Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

najmysia pisze:a na Miłka teraz poluje z wyczesaniem !!!!!

po mamusi to ma

A nie chwila, on jest Niusi, więc po babci.

Witajcie w chłodny czwartek!A Miłek dalej obrażony zjada i ucieka , a jeszcze dzis patrze a tu portki mokre , no polał sie !!!!!!!!!zaras musze od nowa myc !!! :kotek:

Kąpiel w piance pod nazwa TRIXIE porazka , futerko Miłka wydawało się jakies takie tłuste , bez przerwy je wylizywał, wsadziłam go pod kran i wszystko spłukalam, wysuszyłam i czekam az wyjdzie z pod łozka. A byl taki sliczny , no co mnie podkusiło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dlatego u nas Księżniczka robi za tester...

Spi biedaczek w wózeczku , futerko o niebo lepsze, ale poczekam jak wstanie to sprobuje go wyczesac mam jeszcze taki talk , puder dla persów który usuwa wilgoc posypie go troche i wyczesze !!!! :cry:

A mówiłam żeby Ring 5 brać, nie jakieś wynalazki :ryk:

Będzie dobrze, na miejscu go zrobimy.

My wypralim chłopaków w wynalazku o nazwie Anju Beaute, całkiem fajno się sprawdziło, trochu jeszcze trzeba Krzykacza czesnąc i będzie git :mrgreen:

pierwsze słysze o czymś takim, to pianka czy na mokro?

Cały zestaw na mokro, najpierw szampon, potem dla Natki specjalny szampon kolorowy do wzbogacenia odcienia, co prawda do kremowych, ale jak bardziej zrudzieje to mu się do rudych kupi, potem odżywka i chłopaki są pikne :mrgreen:

O ja pier.... ale luxus :mrgreen:

A jak, kosmietyki z Paryżewa :ryk:

na jakieś france :mrgreen:

Monika też miała z France, uhahhaha :ryk:

No ale te prznajmniej działają, nie jak jakiś dziadoski benek

kota benkiem pudrować? :mrgreen:

Nie no my pralim w benku :mrgreen:

Moi chłopcy Lesio, Miłek i Miron

Kto przegląda forum