Dopiero weszłam do domu. Masakra.Ale jest jedna dobra wiadomość. W dniu w którym zagineła kotka maści krówka, o smutnym losie której dowiedziałam się kilka dni pożniej, zaginał równierz ten szary chłopczyk, którego prawdopodobnie ta kotka przyprowadziła poźną jesienią na stołówkę naszej Niuni. Kici się nie udało niestety....ale kociak dzisiaj się pojawił. Przestraszony, ostrożny. Może widział całe zdarzenie....Głodny. Wszedł i jadł z Niunią w pakamerze. Zwykle jadł na zewnątrz.Całe szczęście że cały i zdrowy. Nie było go ponad tydzień. O jeden kamień z serca mniej.Pomyślałam ze po naszym Maciusiu[*]nazwiemy go Maciuś Bis. Też taki szary chłopczyk a jakaś Pamięć zostanie na dłużej.Choć spokrewnieni na pewno nie są z całą pewnością.
Nadal nic nie wiem o Lisiczce. Nadal nic nie wiem o Patryku. Od dość dawna nie widuję Diany. Przestraszyłam sie dzisiaj bo o stałej porze karmienia nie pojawił sie Zulu. To zupełnie do niego nie podobne. Jadąc na moje działki, pojechałam specjalnie tamta drogą. Kiedy przez dobra chwilę zeszły sie inne koty a jego nadal nie było, mój niepokój wzrósł okrutnie. Nagle ni z tego ni z owego widzę leci. Jakiś wystraszony, jakby mnie nie poznał. O dziwo dzisiaj tak dość mocno przestraszone były trzy koty. Zulu, Maciuś Bis oraz Czarna koteczka na Tęczy. Mama Stokrotki [*].Wybiegła do mnie normalnie razem z druga Czarną kicia a potem ni z tego ni z owego zaczęła przede mną uciekać. Musiałam zostawić jedzonko i odejść. Bardzo mnie zdziwiła, bo druga kotka była spokojna. A to właśnie ta co uciekała jest bardziej otwarta w stosunku do mnie. Takie sytuacje miały miejsce kiedy na Tęczy działo się bardzo źle. Oraz wtedy kiedy trwały tam prace. Ale dzisiaj nie wiem co mogło być przyczyną.
taizu pisze:Pozdrawiam i idę spać. Chora jestem Przeziębiłam się od klimatyzatora
Kurcze. Ja też sie przeziębiłam. Dwa dni mnie trzęsie, jakbym miała delirkę czy co. Wpadłam na Tęczy po kostki w bagno. Od dwóch dni dojść z sobą do ładu nie mogę.
Kurcze Dziewczyny. Walczymy z Anią na dwóch Bazarkach w celu pozyskania środków, trzeci rozpoczęty no i ....wczoraj się okazało że niestety promocja Bozity zakończona. Owszem jest oferta i cena jednostkowa jest zbliżona. Ale...niestety trzeba zakupić mega pack za prawie 250 zł. Chyba 64 kartoniki. Jeśli Ktoś może dorzucić grosik do tej Akcji będziemy Bardzo Wdzięczni.Proszę o kontakt z Anią.
W Allezoo jest promocja na Bozitę, 10 kartoników kosztuje 39.99zł, darmowa wysyłka dla zamówień od 99 zł link: http://www.allezoo.com.pl/bozita-370g-s ... -6620.html To chyba wychodzi podobnie, jak promocja z której zamawiałyście?