Burisia i Titoś moje kicie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 04, 2011 14:39 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

smarti pisze:



od rana wiemy że JolaJ-Duża naszej Buri walczy w lecznicy na Rolnej w Nadarzynie o zycie kotusia z Jej działek-kotuś słaniajacy się na łapkach przyszedł do Niej prosić o pomoc..

Kotek jest cały czarny,dziąsełka ma białe i krew -Jola mówi że ma prawie białą..testy wykluczyły Fip i białaczkę..
Jola zdecydowała się na transfuzję i ratowanie kotka za wszelką cenę.

Przypomina mi się historia Promysia-cze ten kotek też nie został podtruty???

Trzymajmy kciuki za Jolę i za kicia-to Jej pierwszy ratowany kotek i oby się udało
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 04, 2011 14:42 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Trzymam kciuki bardzo mocno!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Tyle się dzieje, że już mi kciuków brakuje.... :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 04, 2011 20:36 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Witajcie
dziękuję za kciukasy i za pomoc Iwonce, Marzeni i Madzi
tyle sie dziś wydarzyło że nie wiem od czego zacząć, to może w skrócie od początku

Przyszedł resztkami sił własciwie do mnie na działkę mój Murzynek którego dokarmiałam od dośc dawna, który miał u mnie pod schodami domek zimowy ze styropianu miałcząc strasznie słaniając się na łapkach. Beczał okrutnie i nie uciekał jak zwykle tylko prosił o pomoc. Od początku miałam wrażenie że jest podtruty. Pojechałam do miejscowej lecznicy i razem z wetką udało się go zapakować do transporterka i przewieźć do szpitalika.
Ma zrobione testy, są na szczęście - krewki praktycznie nie miał, udało sie pobrac z dwóch łapek parę kropli wlaściwie wody. Od razu dostał kroplówkę, morfologia kiepściutka, hema coś tam 9.
Modliłam się aby nie miał tych wszystkich pieprzonych fipów i innych bo to dawało szansę i sens transfuzji krwi.
Okazało się że można ratować. Do czasu aż przyjechała z W-wy krew mówiłam do niego i miziałam po tej biednej czarnej główce. Patrzył na mnie biednymi oczkami a ja beczałam jak dzieciak i prosiłąm go żeby tylko wytrztmał.
W tym czasie został oczyszczony z kleszczy których miał masę a do tego wet powiedział że ma w główce śrut.
Kić dostał krew i od razu widać było poprawę. Śluzówki zrobiły się różowe, temperatura ok 38, a wcześniej 35.
Wet od początku mówił że stan jest tragiczny, ale że chłopak chce żyć i że jest silny. Napił się dużo wody i wykazał zainteresowanie żarełkiem a także drapnął weta. Poza tym jak się żegnałam ostro mruczał i nadstawiał łepek do głaskania.
Widać było że kociak jest w lepszej formie. Jest piękny, cały czarny z białym krawacikiem, lśniący.
Podobno ma około 2 latek. Ma na imię Murzynek i będę o niego walczyć do końca.
Na 90 % kic zjadł truciznę i jeśli organy nie są zniszczone będzie żył. Mam nadzieję bo nie wyobrażam sobie aby było inaczej.
Murzynek zostaje w szpitaliku do niedzieli a potem potrzebny jest poważny domek, wolalabym niewychodzący. Nie chcę aby musiał przeżyć to jeszcze raz. Dziękuję Bogu że pojechałam dziś kosić tą trawę której nie skosiłam i proszę go jeszcze aby nie odbierał ludziom oprawcom więcej rozumu.
Jak sobie coś przypomnę to będę pisać a Madzię poproszę o wstawienie fotek i doślę zaraz te z wieczora.
Tak oto minął mi dziś dzień po godzinie 13...
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 04, 2011 20:49 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Ja będa fotki to poproś Sz.Kota o ogłoszenia-Ona ma magiczną siłę :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 04, 2011 20:50 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Juz wrzucam na kompa i zaraz beda.
magdajedral
 

Post » Śro maja 04, 2011 21:13 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: za Murzynka. Musi się udać!!!!
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro maja 04, 2011 21:20 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

a Buri je ładowarkę i jest z siebie bardzo dumna
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 04, 2011 21:37 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Murzynek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

a tu jeszcze pod domkiem, próbuje pić mleczko
Obrazek
magdajedral
 

Post » Śro maja 04, 2011 21:47 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Cudny maluch. Murzynku, dasz radę :ok: :ok: :ok: :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro maja 04, 2011 21:52 Re: Cudowny wątek o jeszcze bardziej cudownych-Tito i Buri!!!

Za Murzynka :ok: :ok:

No i najważniejsze - Murzynek szuka domku! Nie może wrócić tam gdzie chciano go zabić!!!!!!!!!!!!!!!
magdajedral
 

Post » Śro maja 04, 2011 22:06 Re: Tito i Buri u Joli - na pomoc otrutemu Murzynkowi!!!!!!

Madziu, ogromnie dziękuję i Wam wszystkim.
Nie pozwolę aby tam wrócił. Nigdy!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 04, 2011 22:21 Re: Tito i Buri u Joli - na pomoc otrutemu Murzynkowi!!!!!!

JolaJ pisze:Madziu, ogromnie dziękuję i Wam wszystkim.
Nie pozwolę aby tam wrócił. Nigdy!!!!!!!!!


A my Tobie w tym pomożemy :)
magdajedral
 

Post » Śro maja 04, 2011 22:25 Re: Tito i Buri u Joli - na pomoc otrutemu Murzynkowi!!!!!!

cudny Murzynek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 04, 2011 22:30 Re: Tito i Buri u Joli - na pomoc otrutemu Murzynkowi!!!!!!

Murzynku - badz dzielny - trzymam :ok: :ok: bardzo mocno :?
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 05, 2011 8:25 Re: Tito i Buri u Joli - na pomoc otrutemu Murzynkowi!!!!!!

Witajcie
dzwoniłam rano do lecznicy i mam wspaniałe wieści :mrgreen:
Murzynek będzie żył, pięknie je,było siu, noc spokojna, w niedzielę do odbioru :1luvu:
jest żwawy i wszystko wskazuje na to że bedzie ok :ok:
dzieki za wsparcie i proszę o pomoc w znalezieniu domku, bo jak wiecie ja nie mam już gdzie, a na działce kić będzie musiał być sam

jestem taka szczęsliwa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 21 gości