WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 17:06 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

U mnie pod blokiem pojawiła się kicia:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=127266
To tak na wypadek, gdyby ktoś z Was słyszał, że komuś zaginęła czarno-biała kotka...
Porównywarka cen karmy dla kotów i psów https://felicana.pl/

feryenne

 
Posty: 651
Od: Nie sty 25, 2009 13:01
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 02, 2011 20:17 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

Zaznaczam :)
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 9:30 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

zapisuję wątek :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 17:25 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

Piaskowa nie ma osobnego watku a poniewaz wczesniej o niej pisalam, opisze co teraz aktualnie sie dzieje.
Przypomne, ze lapalysmy tam razem z Martka i Edu, ciezarna kotke, niestety kotka okocila sie pod barakiem na budowie. i teraz ciezsza część ...
jest tam dwoch panow ktorzy bardzo nam przeszkadzali, wyzwiska, straszenie kotow itp. Jeden z nich powiedzial karmicielce ze nie bedzie niedlugo juz kotkow, a na drugi dzien poszarpane zwloki malych kotkow (odgryziona glowa i noga) lezaly pod brama, pan skwitowal ze jego psu smakowaly. na jesieni drugi z tych panow popsikal gazem 4 male kotki, zaden nie przezyl.
karmicielki boja sie zeznawac bo sa zastraszane i to starsze osoby. jak pisalam wczesniej Piaskowa to okropne miejsce dla kotow. co mam robic, zglosilam to do TOZ na razie tylko w rozmowie, szykuje pismo, ale nie wiem na ile toz sie wykaze...
czy isc z tym od razu na policje, tylko ze karmicielki boja sie mowic...
okropnie sie z tym czuje...
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Śro maja 04, 2011 18:04 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

iga5 pisze:Piaskowa nie ma osobnego watku a poniewaz wczesniej o niej pisalam, opisze co teraz aktualnie sie dzieje.
Przypomne, ze lapalysmy tam razem z Martka i Edu, ciezarna kotke, niestety kotka okocila sie pod barakiem na budowie. i teraz ciezsza część ...
jest tam dwoch panow ktorzy bardzo nam przeszkadzali, wyzwiska, straszenie kotow itp. Jeden z nich powiedzial karmicielce ze nie bedzie niedlugo juz kotkow, a na drugi dzien poszarpane zwloki malych kotkow (odgryziona glowa i noga) lezaly pod brama, pan skwitowal ze jego psu smakowaly. na jesieni drugi z tych panow popsikal gazem 4 male kotki, zaden nie przezyl.
karmicielki boja sie zeznawac bo sa zastraszane i to starsze osoby. jak pisalam wczesniej Piaskowa to okropne miejsce dla kotow. co mam robic, zglosilam to do TOZ na razie tylko w rozmowie, szykuje pismo, ale nie wiem na ile toz sie wykaze...
czy isc z tym od razu na policje, tylko ze karmicielki boja sie mowic...
okropnie sie z tym czuje...


co za skurw....$$$$$yn :evil: :evil: :evil: :evil:
ja bym poszła na policję :!: Pewnie nic mu nie zrobią jak nie ma świadków, ale jak trafisz na wrażliwego policjanta to chociaż może faceta wezwą do wyjaśnienia i przeczołgają :!:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 21:26 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

A nie masz jakichś znajomych osiłków? :evil: :evil:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 9:10 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

iga5 pisze:Piaskowa nie ma osobnego watku a poniewaz wczesniej o niej pisalam, opisze co teraz aktualnie sie dzieje.
Przypomne, ze lapalysmy tam razem z Martka i Edu, ciezarna kotke, niestety kotka okocila sie pod barakiem na budowie. i teraz ciezsza część ...
jest tam dwoch panow ktorzy bardzo nam przeszkadzali, wyzwiska, straszenie kotow itp. Jeden z nich powiedzial karmicielce ze nie bedzie niedlugo juz kotkow, a na drugi dzien poszarpane zwloki malych kotkow (odgryziona glowa i noga) lezaly pod brama, pan skwitowal ze jego psu smakowaly. na jesieni drugi z tych panow popsikal gazem 4 male kotki, zaden nie przezyl.
karmicielki boja sie zeznawac bo sa zastraszane i to starsze osoby. jak pisalam wczesniej Piaskowa to okropne miejsce dla kotow. co mam robic, zglosilam to do TOZ na razie tylko w rozmowie, szykuje pismo, ale nie wiem na ile toz sie wykaze...
czy isc z tym od razu na policje, tylko ze karmicielki boja sie mowic...
okropnie sie z tym czuje...

8O

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 9:14 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

edu zaprasza też na wątek Szarusi viewtopic.php?f=1&t=127368

i ja też zapraszam :wink: może uda się nam wspólnie znaleźć dla kicic dt a potem dobry dom stały :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 11:12 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

idzie się załamać jak się czyta o takich ludziach :-( :-( :-(
ja bym nie odpuściła, policja, TOZ a jak to nic nie da pomysł Gibutkowej czyli osiłki :twisted:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 05, 2011 21:42 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

mawin pisze:idzie się załamać jak się czyta o takich ludziach :-( :-( :-(
ja bym nie odpuściła, policja, TOZ a jak to nic nie da pomysł Gibutkowej czyli osiłki :twisted:

można od razu wszystkie trzy na raz, a potem zobaczymy który sposób pomógł :evil:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw maja 05, 2011 22:22 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

jutro jade do TOZ oficjalnie zgłosić.
potem na policje.
a koledzy to troche bron obosieczna wiec wole na razie nie skorzystać ;)
za to porozmawiam z dziennikarzem.
Obrazek.

iga5

 
Posty: 770
Od: Nie wrz 26, 2010 23:04

Post » Czw maja 05, 2011 23:33 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

Gibutkowa pisze:A nie masz jakichś znajomych osiłków? :evil: :evil:

Mątwa. Podżeganie do przestępstwa. Paragraf jest.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 06, 2011 7:35 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

a może pomożesz w tej sytuacji zamiast pisać o paragrafach? Jasnym jest, ze w Polsce prawo skuteczniejsze jest wobec sprzedawców kwiatów z działki niż wobec morderców zwierząt.
Może włączysz się do pomocy lub pomożesz karmicielkom zastraszanym w tej okolicy?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt maja 06, 2011 10:03 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

PcimOlki pisze:
Gibutkowa pisze:A nie masz jakichś znajomych osiłków? :evil: :evil:

Mątwa. Podżeganie do przestępstwa. Paragraf jest.

Też Cię kocham :mrgreen:
Znów marudzisz jak baba zamiast konstruktywnie pomóc :P
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 06, 2011 10:54 Re: WROCŁAWSKIE KOCIE PODZIEMIE CZ. III

Gibutku chyba Cię nie lubi ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości