U nas deszcz ze śniegiem.
Miałam zabawny widok - wczoraj była pierwsza deszczowa pogoda w jaką Lalunia wyszła na podwórko - jak ona chciała kałuże omijać - istny balet
Ale woli 4-ry kąty w takie dni.
Erin co do tej szafy to Lalunia wynalazła sobie nową miejscówkę do spania (przez to o mało jednej nocy na zawał nie zeszłam jak jej szukałam) teraz ułożyłam jej tam posłanko bo skoro jej tam dobrze to niech i miękko i ciepło ma
