KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 03, 2011 21:37 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

margoth82 pisze:Justynka
ja bym mogła wziąć na tymczas jakieś dwa maluchy i spróbować je wyadoptować. ale musiałyby to byc maluchy - choćby te spod piekarni czy inne, bo moi współlokatorzy (a w zasadzie) ich kot nie są chętni na dorosłe koty.
Ponadto jak zawsze służę transportem, no i mogę profil schroniska stworzyć na facebooku - coś takiego ma Szara Przystań i widzę, że chyba działa.


Takie 2 mies.,tak?
Ja nie wyłapie tych spod Piekarni,bo nie da sie wejść na ich teren.Od paru lat,nawet ze schronem próbowaliśmy namówić ich na sterylki,czy zabranie małych.Oni sie nie zgadzają,stwierdzili,że selekcja naturalna powinna działać.Prawie wszystkie małe padają ofiarą lisów,kun,dzików itd,a inne w poszukiwaniu pożywienia przebiegają ruchliwą ul. 1-go Maja i tak giną.Jestem pewna,że po wyłożeniu klatki,nawet poza ogrodzeniem Piekarni,będzie skutkowało jej wyrzuceniem.Oni są niereformowalni,mają tam naprawde piękne koty,począwszy od zwykłych dachowców po długowłose i mieszanki ras.
Prędzej coś ze schronu by się znalazło,albo z osiedla,tylko musiałabym pochodzić,a teraz nie bardzo,bo nie wiadomo co mojemu psu jest(
Profil Schroniska na FB jest,ale jest daremnie prowadzony i tylko dla psów.
Mam dobre wieści-Pani Czypionka wyszła ze szpitala.Bardzo źle sie czuje,stan nie jest do końca unormowany,ale żyje.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Wto maja 03, 2011 21:44 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Wydaje mi się, że propozycja margoth jest bardzo cenna, na pewno w schronisku niedługo będzie dużo za dużo malców.

Przypomnę też, że bardzo prosimy o wsparcie dla maluszka u p. Iwony i dla Przemusia, który wymaga operacji.
No i przede wszystkim - potrzebny jest tymczas dla czarnego przytulaka, któremu wyciągnięto masę kleszczy... :(
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Śro maja 04, 2011 12:23 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

nie muszą być 2miesięczne-mogą być starsze, byle były jeszcze "kociętami", bo niestety ale dopóki mieszkam ze współlokatorami muszę się dostosowywać, a ich kotka na dorosłe koty reaguje agresją albo wycofaniem, akcpetuje tylko moje kocurzyce, ale je zna od kociatka właśnie. Osobiście myślę, że dokładny wiek nie jest aż tak znaczący, byle tylko ona potrafiła tego kota zdominować, ale tak jak wspomniałam muszę się dostosować i jak na razie tymczas jest z tego powodu baaardzo ograniczony, ale myślę, że lepszy taki niż żaden-choćby dla jakichś kociaków z KK. Z tą piekarnią to faktycznie beznadzieja-może by ich do TOZu zgłosić?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Śro maja 04, 2011 18:26 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Gosiu, to może podrzucisz do mnie w piątek wieczorem lub w sobotę rano tego kotka po wyciągnięciu kleszczy? Adres już znasz, numer telefonu takoż, nie wspominając o tym, że wiesz jak dojechać 8)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro maja 04, 2011 20:35 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Alienor odpisałam Ci na wątku tego z kleszczami,bo jest następny problem.

Margoth-dzisiaj do schronu trafiło 5 maluchów,ok 2 mies. maksymalnie.Jednak są dzikie,tzn drapią,kiedy chce sie je wziąć,kiedy już uda sie je wziąć na ręce,to wszystko jest w porządku,dają sie głaskać,przytulać.

Dziewczyny popytajcie prosze,czy nie chciałby ktoś suczki-pobitego szkieletu.Wykupiłam ją za wszystko,co miałam w portfelu,czyli za 168 zł.Żałuje,że miałam tyle,bo było zostawione na operacje mojego Dina,a facetowi nawet 50 zł starczyłoby.Nasze cholerne prawo jest do niczego.Sunia jest u znajomej,która ma ode mnie psa,ale tez długo nie może trzymać.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Śro maja 04, 2011 21:02 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Jeszcze tak na dokładke złego,to dzisiaj zostały przyjęte o ile pamietam 3 koty, z małymi to 8 kotów :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw maja 05, 2011 6:24 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

zaczęło się :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 05, 2011 9:22 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Marzenka
ja Ci tego kotka przywiozę tylko bardziej pasowałaby mi niedziela popołudniu-w sobote mam egzamin o 16 i będę się uczyć a po egzaminie jadę do mamy. Wracając z Rybnika od mamy w niedzielę mogę po drodze podjechać do Rudy po kotka i po maluchy na DT.
Nawet jeśli drapią to się oswoją.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Czw maja 05, 2011 12:46 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Mnie niedziela po południu też pasuje - tylko nie wiem, jak Justyna zdecyduje - jeśli ten wybity bark to tylko kwestia unieruchomienia to ok, jak potrzebne wizyty u specjalistów to niestety odpadam - jestem nieczasowa jak wiesz. :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 05, 2011 13:12 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

Alienor pisze:Mnie niedziela po południu też pasuje - tylko nie wiem, jak Justyna zdecyduje - jeśli ten wybity bark to tylko kwestia unieruchomienia to ok, jak potrzebne wizyty u specjalistów to niestety odpadam - jestem nieczasowa jak wiesz. :(


Bark został nastawiony,jest już ok.Podobno nie wymaga wizyt u weta.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw maja 05, 2011 16:26 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

No to margoth82 dasz znać jak wyjedziesz :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw maja 05, 2011 22:59 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

W Schronisku bardzo przydałyby sie igły,strzykawki,wszystko do kroplówek,środki na odpchlenie,odrobaczenie i na kleszcze,aa także antybiotyki.W sumie wszystko do leczenia

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt maja 06, 2011 6:23 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

justyna8585 pisze:W Schronisku bardzo przydałyby sie igły,strzykawki,wszystko do kroplówek,środki na odpchlenie,odrobaczenie i na kleszcze,aa także antybiotyki.W sumie wszystko do leczenia

łojesoo, znowu? :cry: , biedniusie to Wasze schronisko, coś tam w domu mam w zapasie, mogę się podzielić, nie ma spraw, tylko że to pewnie kropla w morzu potrzeb, tam pewnie potrzebne są duże ilości tego wszystkiego... a miasto nie może wesprzeć?
podłe to życie niechcianych zwierząt... niechciane, niekochane i jeszcze nie ma za co ich leczyć... wstyd mi, że też zaliczam sie do tej rasy, która śmie decydować o tym, kto ma prawo do życia a kto nie...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 06, 2011 11:39 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- potrzebna os.-łącznik ze schronem

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:W Schronisku bardzo przydałyby sie igły,strzykawki,wszystko do kroplówek,środki na odpchlenie,odrobaczenie i na kleszcze,aa także antybiotyki.W sumie wszystko do leczenia

łojesoo, znowu? :cry: , biedniusie to Wasze schronisko, coś tam w domu mam w zapasie, mogę się podzielić, nie ma spraw, tylko że to pewnie kropla w morzu potrzeb, tam pewnie potrzebne są duże ilości tego wszystkiego... a miasto nie może wesprzeć?
podłe to życie niechcianych zwierząt... niechciane, niekochane i jeszcze nie ma za co ich leczyć... wstyd mi, że też zaliczam sie do tej rasy, która śmie decydować o tym, kto ma prawo do życia a kto nie...



Znowu,znowu...cały czas w sumie :(,ale teraz znowu bardzo potrzebne.


Wet schroniskowy nie zamawia niczego po cenach hurtowych,Schron musi płacić za wszystko normalne ceny,to pochłania ogromne ilości pieniędzy.

najważniejsze teraz,to antybiotyki,coś na kleszcze ,odpchlenie i odrobaczenie.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie maja 08, 2011 21:26 Re: Schronisko w Rudzie Śl.- Potrzebne wszystko do leczenia

W czwartek została zabrana 3,5 mies. kotka na tymczas do kobiety,która wzięła małą,czarną.Dzisiaj kotka ma już dom i to nawet super dom.Będzie traktowana jak dziecko.Facet,jak wychodził,to powiedział,że zawsze wiedział,ze będzie miał fajne dziecko i teraz ma :)Koszty sterylizacji i szczepienia biorą na siebie.Po sterylce małej pomyślą o następnym kocie.

Marrgoth wzięła też dzisiaj 2 maluszki,a w pt Anita5 kotke z przybranym małym.
Dziękuje.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sillka i 54 gości