PAKT CZAROWNIC XXIV

[mamaja4]

Vill
Może ona po nawodnieniu nie ma łaknienia?Najważniejsze teraz,to żeby się nie wychłodziła.Trzymam kciuki.
I za koćkę Mulesi też.

[jasdor]

Co się która na wątku pokaże - to kciuki trzymać trza Ktoś jakiś urok rzucił na Czarownice czy co
Za wszystkie w potrzebie trzymamy mocno

Jak Zorka miała podana kroplówkę to karmienie na chwilke można sobie odpuścić

[jozefina1970]

Oj, dziewczyny - nie dosyć, że zima wróciła to jeszcze tyle kłopotów... U mnie, ze nie było prądu to norma ale w dodatku nie było fazy i wszystko zaczęło wariować Ale jak widzę u Czarownych nie lepiej
Etiopku, nie martw się, będzie dobrze! Siostra prowadzi hotel dla psów i zwierzakom nic złego się nie dzieje, ktoś, kto prowadzi coś takiego musi bardzo zwierzaki lubić i dba najlepiej, jak potrafi, siostra nawet do weta podjedzie ze zwierzaczkiem, jak potrzeba - będzie dobrze, Ty się kuruj!
A za koteczki ściskam kciuki Vill i Mulesia
A za resztę Czarownych też

[skwareek]

Dziękuje kochane za kciuki . Chyba pomogły, było nieźle choć narazie nie zapeszam . A kot jest super - cały biały i ma dwukolorowe oczy - chyba mieszanka czegos tureckiego, średnio znam się na rasach...
Ja ze swojej strony dalej kciukam za wszystkie potrzebujące Czarownice i ich kociaki i psiaki .

[shira3]

Dziewczyny, mam sprawę.
Generalnie wyobraźcie sobie takie urządzenie, które jest równocześnie czujnikiem dymu, czadu, gazu i temperatury. Ponadto, gdy urządzenie wyczuwa odchyły od normy włącz alarm, a w razie potrzeby spryskiwacze, wentylację i zawiadamia służby ratownicze o zaistniałej sytuacji. I teraz kilka pytań:
1. Jakie dostrzegacie minusy urządzenia?
2. Gdzie/komu takie urządzenie mogłoby się przydać?
3. Jakie kwestie brałybyście pod uwagę przy ewentualnym zakupie?
4. Ile byłybyście chętne wydać na takie urządzenie?
5. Jakie udoskonalenia urządzenia przychodzą Wam do głowy?
6. Jak takie coś powinno wyglądać (mam tu na myśli względy estetyczne, nie techniczne)?

Jak żadnej się nie chce odpowiadać to trudno, nie obrażę się ale już mi się rodzina i znajomi w realu skończyli, więc pytam tu

Najwięcej i najtrafniejszych danych znajdziesz na stronie"murator forum"

[charm]

W telegraficznym skrócie wiadomości od Sol: dojechała szczęśliwie i się ogarnia
wszystkich pozdrawia i dziękuje za wsparcie
Niestety jak na razie jest pozbawiona dostępu do netu, ale jak tylko będzie miała, to napisze szczegółowo a nie tak jak ja z gorączką...
Aha, jutro odwiedzi Pomponmamę
i od siebie oczywiście cięgle kciuki za ciąg dalszy przeprowadzki
A ja się idę kurować dalej..

[skwareek]

Tez wczoraj miałam gorączkę i ogólnie czułam się mega źle, na szczęście dziś pozostał mi tylko ból gardła... Fajnie że Sol dała radę .

[playbunny71]

Dziewczyny jak przekonac faceta do polubienia kotow??

[AniHili]

Dziewczyny jak przekonac faceta do polubienia kotow??

A z jakiego powodu ich nie lubi?

[Nemi]

Co się która na wątku pokaże - to kciuki trzymać trza Ktoś jakiś urok rzucił na Czarownice czy co
Za wszystkie w potrzebie trzymamy mocno
(...):

Chyba rzucił, odczyniać trzeba

To ja też o kciuki poproszę. Mam jutro kotce zrobić dwa zastrzyki O matko Trenowałam dziś na Tosi, ale jak wyjdzie naprawdę ... nie wiem Rady bardzo mile widziane. Wet powiedział, że to prosto się robi - byle nie w oko

[villemo5]

Biedna moja Zorcia położyła się tylem do drzwi i nie widzi kto wchodzi do kotłowni. Ale czuła, że do niej idę i wydała z siebie cichutkie "gruu"

I mruczała mi, jak ją pogłaskałam. Taka wdzięczna kocina. Nic nie płakała, jak wetka ją kuła w grube dupsko...

Tu zdjęcie Zorki z jednego spacerku

[playbunny71]

no wlasnie... bo nie i juz albo np. bo koty sa glupie i włażą pod koła samochodu- zreszta cala jego rodzina nie lubi kotow

[charm]

Nemi - dasz radę
Vil - trzymam kciuki za Zorkę...
śliczna z niej koteczka... i nie próbuj sobie wmawiać, że nie jesteś dobrym dt! Warunki/możliwości finansowe i czasowe to jedno, ale przede wszystkim masz dla niej serce....

[AniHili]

no wlasnie... bo nie i juz albo np. bo koty sa glupie i włażą pod koła samochodu- zreszta cala jego rodzina nie lubi kotow

Aha, czyli po prostu ich nie zna?
To z takim łatwo jest, kota należy mu do domu sprowadzić i tyle. Ja tak zrobiłam i teraz kot jest kotem TŻ-ta, a nie moim

[playbunny71]

to albo by go wywiozl albo przejechal albo dal psu ktory tez nie lubi kotów i je zamecza