
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Pasibrzucha pisze:Nie ma konkretnej diagnozyTo może być tak naprawdę wszystko. Dostała w zastrzyku Betamox, Metacam i No-spę (podobno przeciwzapalno-przeciwbólowe, antybiotyk i rozkurczowe). Mamy ją obserwować, a jak jutro będzie bez zmian, to jechać do lecznicy dyżurnej zrobić diagnostykę... Mam najczarniejsze myśli
![]()
No i oczywiście ze środowej sterylki nici, ale to już pal licho...
_namida_ pisze:Kurczę, mi tak przychodzi na myśl przy nagłej wysokiej temperaturze Kocuria i Karmel z nieszczęsną salmonellą. Betamox działa na salmonellę. Trzymam kciuki. Jakieś badania Tasia miała?
Pasibrzucha pisze:Nie byliśmy u naszych pań na Balickiej, bo sprawa nagła, a my mieszkamy w zupełnie innej części Krakowa, tylko u osiedlowego weta, do którego chodzimy np na same szczepienia.
Salmonella raczej nie miała z czego, od prawie dwóch tygodni obie panny jedzą tylko karmę kupną, a podkraść nie miały jak ani czego.
Tak sobie wet gdybał, że może nreki (moim zdaniem nie, bo pije i siusia zupełnie normalnie), że może skądś spadła albo coś na nią spadło (), że może ją zawiało. Pff
Pasibrzucha pisze:Jutro Balicka jest czynna? Serio? W jakich godzinach?????
To były delikatne, ale wyraźne dreszcze, nie drgawki. Wyglądało to trochę tak, jakby telepało ją z zimna.
Wstawiliśmy jej wymoszczony transporterek na ukochany parapet, obok położyliśmy miseczki (pojadła, popiła), a teraz spokojnie śpi. Już się nie trzęsie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości