Niesłyszący biały kotek - Cass:)

Świetny kociak. :1luvu:

Jak dobrze, że znalazł u Ciebie domek.

Niech Ci się zdrowo chowa. :ok:

Dzięki:)
Tylko po zdjęciach widzę, że rośnie. Jest u nas dopiero trzy tygodnie (dokładnie od drugiej tury wyborów) a wydaje mi się, jakby był z nami od zawsze.

Witam.

Pani, od której dostałam Decybelka prosiła, bym czasem napisała co u Niego, co niniejszym czynię.

Deci jest już dużym kocurem. Jest grzeczny, kochany. Głośno miauczy na przywitanie i równie głośno mruczy kiedy mu dobrze. Jest przesłodki, kiedy przybiera te swoje śmieszne pozy. W tym tygodniu wybieramy się na sterylizację, czego się odrobinę obawiam. Jednak dużo więcej jest argumentów "za" niż "przeciw", dlatego zdecydowaliśmy się na zabieg. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
PS. Plamka na głowie jest już prawie niewidoczna.

A foty?

U kocurka sterylka to jest luz. Olek po dowiezieniu do domu natychmiast zaczął gonitwy. Tylko tyłkiem nie bardzo wyrabiał na zakrętach.

Tak uważasz? Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Najgorzej boję się tej narkozy.

A zdjęcie zaraz postaram się wkleić.

No strach zawsze jakiś jest. Kocura powinnaś dostać wybudzonego. Nie wychodź z lecznicy z nieprzytomnym. W razie co, awanturuj się zaciekle.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db3 ... 0e9d0.html --> w śmietniku, swoim ulubionym miejscu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c21 ... 39fb4.html --> trochę niewyraźne, z Sarą

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/678 ... 97722.html --> przy miseczce

Zdjęcia z komórki, więc trochę niewyraźne.

Nie, weterynarz jest bardzo fajny i powiedział, że:
1. Najpierw się trzeba dzień wcześniej umówić
2. Kotek musi być na czczo
3. Trzeba przynieść kotka rano
4. Odebrać wieczorem już obudzonego.
5. Zapłacić 80 zł:)