Staruszka choroba skóry zabrzydka na adopcje...skazany....

lutra to nie jest tak że się ze schronem nei dogadujcie ja jestem tam sama pytam ile ma Kot lat a Ona mi mówi tyle i tyle... ja nie wiem nie umiem sama ocenić nie znam się skoro tak twierdzą to pewnie wiedzą ( tak do tego pochodzę) przepraszam za jakiekolwiek zamieszanie ale naprawdę nie jestem w stanie inaczej tego robić wglądu do kartotek nie mam to jest prywatne schronisko....działa tak jak działa

ja nie osobiscie, tylko ogolnie, bo to dla kotow, a oni w kartotekach, widac, maja informacje... bo z kart wiek sie zgadza.

ja wiem :/ ale mi już głupio że kolejny raz coś sie nie zgadza.... a jak ja pytam to mówią to co piszę... już sama nei wiem jak to ogarnąc wszystko:/ przepraszam za zamieszanie

Asia nie przepraszaj bo to nie Twoja wina przecież. To oni mają burdel za przeproszeniem a Ty jesteś tam sama i nie sposób tego ogarnąć. Tyle kotów już wyciągnęłaś - Ty, nie schron.

Dziewczyny po wizycie, skóra OK, co znaczy, że obie na 99% miały świerzba skórnego. Jeśli któryś kot tam ma jakieś zmiany skórne, to jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie świerzb.
Teraz panny na antybiotyku, bo katarro wrócił.

lutra pisze:Dziewczyny po wizycie, skóra OK, co znaczy, że obie na 99% miały świerzba skórnego. Jeśli któryś kot tam ma jakieś zmiany skórne, to jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie świerzb.
Teraz panny na antybiotyku, bo katarro wrócił.

a co u tej wielkiej kocicy - ich współlokatorki?

Lea nadal ich nie lubi, ale Jaga na to nie zważa i chce tam wejść i zjeść jej z miski. Baba ma więcej lasy.
Lea czeka na szczepienie i zgodę na wypuszczenie Lasek na pokoje, to ona pokój dostanie, po uprzednim przekręceniu klamki, żeby inna bohaterka naszego dramatis kote nie otworzyła drzwi, bo blablabdor zostałby pożarty.

Dziewczyny od dziś na "salonach", Baba przypomina jakieś zwierzątko, ale na pewno nie jest to kot

. Dziś się bawiła, a jak zobaczyła elika (psa), to się cała najeżyła i weszła pod kanapę. Jaga to kot bez kompleksów, nic (NIC) jej nie przeraża, była na balkonie, na drapaku, w łazience, na stole, wszędzie... Ma uroczy nawyk ugniatania, kiedy ugniata, to mocno przyciska pysio do czegoś twardego, ale nie ssie...
Mają obie błysk w oczach

.

to jest to

takie wiadomości chce się czytać...
dziękuję :1luvu:

cudownie

naprawde:) bardzo się ciesze:) kochane kociaki i wspaniele że jesteś i możesz im pomóc:)

Baba właśnie biega za Jagą, a w przerwie bawi się patyczkiem do uszu...

lutra pisze:Baba właśnie biega za Jagą, a w przerwie bawi się patyczkiem do uszu...

Ta BABA? ona biega? a taka stateczna babusia od robótek szydełkowych z niej spozierała
hmm
jak się ma tyle kotów to mogło się coś pomylić

Cammi - baby nie da się pomylić z nikim.
:-)

Jagę prędzej, bo do Loli podobna.

Można zmienić tytuł wątku? Skoro skórka zdrowieje?

lutra pisze:Mają obie błysk w oczach .

Staruszka choroba skóry zabrzydka na adopcje...skazany....

Kto przegląda forum