proszę o zamknięcie / usunięcie wątku

Nie, z kotami wszystko w porządku

Są na razie w schronie z mamą i dobrze by było gdyby z mamą poszły na DT bo są malutkie. Jak już trochę podrosną to Asia ma najprawdopodobniej dla nich domy (dla małych, bo dla kociej mamy chyba nie).

dokładnie poza tym z domami dla Kociaków problemu nei am zawsze udawało mi sie maluchy wydać... więc o Kociaki się nei martwię bnardziej o mamusie

Jeśli się wcześniej transport nie znajdzie to ja raczej na pewno, w przyszłą niedzielę, będę jechała z Wałcza do Szczecina. Nie wiem czy dobrze zrozumiłam, że koty są w Trzciance ?

Tak, koty są w Trzciance, mj_ może je dowieźć do Wałcza. Jutro będę wiedzieć jaka jest sytuacja u mnie.

Nie, nie skazala ich, a uratowala. Sterylka aborcyjna- cos okrutnego i nie do zaakceptowania. Co to za roznica czy zabija sie kocie z brzuszka Mamy czy juz po urodzeniu? Ze niby KociaMama nie zdazy je pokochac? Mord jest mordem. (...)

Interwencja. Aleba

szaput pisze:Nie, nie skazala ich, a uratowala. Sterylka aborcyjna- cos okrutnego i nie do zaakceptowania. Co to za roznica czy zabija sie kocie z brzuszka Mamy czy juz po urodzeniu? Ze niby KociaMama nie zdazy je pokochac? Mord jest mordem. (...)

Interwencja. Aleba

No i mamy porównanie do nazimu...
A płody zjadamy na kolację...

szaput pisze:Nie, nie skazala ich, a uratowala. Sterylka aborcyjna- cos okrutnego i nie do zaakceptowania. Co to za roznica czy zabija sie kocie z brzuszka Mamy czy juz po urodzeniu? Ze niby KociaMama nie zdazy je pokochac? Mord jest mordem. (...)

Interwencja. Aleba

czyli według Ciebie lepiej skazywać koty na takie warunki?

http://www.kocipazur.org/index.php?id=288

ciąża i poród są ogromnym obciążeniem dla kotki, komplikacje okołoporodowe mogą się skończyć dla niej tragicznie, dlatego w miarę możliwości lepiej ją przed nim uchronić.

Płody nie czują bólu przy całej operacji, nie byłyby w stanie samodzielnie przeżyć poza organizmem matki.

a OBRZYDLIWE to są porównania, których używasz.

wybaczci dziewczyny ale ten wątek nei jest od obrażania i ubliżania... każdy ma swoje zdanie możecie uważać, że źle zrobiłam nie pozwalając śpic kilkudniowych kociaków ale zrobiłam tak i tego nei zmienimy ,,,w ątek założyłam bo szukam domu a nei po to by nagle potworzyły się obozy i żeby dochodziło do wojny pomiędzy nami bo każda ma inne przekonania....

Szaput, radzę zmienić forum, bo tutaj poparcia ze swoimi poglądami nie znajdziesz.
Nie wiem dokładnie jaka była sytuacja w schronisku, dlatego nie będę ferować żadnych wyroków, ale wg mnie błędem było nie zrobienie kotce sterylizacji aborcyjnej. Wiem jednak jakie jest podejście do takich sterylizacji w małych miejscowościach, moja mama też miała problem ze znalezieniem weta właśnie w okolicy Trzcianki, który by zechciał przeprowadzić taki zabieg u wolnożyjącej kotki.

Z tego co wiem to schronisko zadecydowało, że kotka urodzi.

Catnaperka pisze:Z tego co wiem to schronisko zadecydowało, że kotka urodzi.

A skąd to wiesz?

Bo mi się w głowie nie mieści!

Schron decyduje, że kotka ma urodzić, ale potem chce uśpić kocięta, a cudownie ratuje je mj_liberian_girl

:?:

Podziwiam Asiu, że żadne brzydkie słowo Ci sie nie wyrwało

Tylko, jakoś inni nie mogą się powstrzymać :twisted:

przed kontynuacją .

Więc jak też - Szaput , jestem zdecydowanie po Twojej stronie. I kilkudziesięciu moich znajomych w dużych miastach :mrgreen:

Poza używaniem słow , które ktoś 'może' uznać za obraźliwe i ciągnąć potem w nieskończoność taką dyskusję agresywną. I naraża na taką niby ironię...
Płód jest unerwiony - odczuwa ból. Kotka ma świadomość utraty dzieci. I juz na ten temat w tym wątku się nie wypowiem :lol:

I może by się skupic na szukaniu pomocy ? Asiu, CatAngel już wie :mrgreen:

Ogłoszenia już, czy jak małe podrosną? O kotce? Zasponsoruję ogłoszenia dla niej - jeśli osobno - tylko powiedz.

to nie jest wątek o sterylkach aborcyjnych i eutanazji, takowy już jest. potrzebny jest dom dla mamusi kotków bo kotki domki mają znalezione. to nie jest wątek mirki_t gdzie tylko rozpętują się nowe kłótnie. to wątek o kotach które zostały urodzone więc chyba lepiej na nich się skupić a nie dziamgolić i zanieczyszczać wątek. za kilka stron takich dyskusji nie będzie wiadomo o co w ogóle tu chodzi.

w związku z takim dziwnym podejściem neiktórych osób ( chodzi tu o podjudzanie i atakowanie innych) wątek zamykam, Koty znajda dom i wszytsko zostanie załatwione już poza w takim razie)
the end

proszę o zamknięcie / usunięcie wątku

Kto przegląda forum