Stara Szafa i Mała Sowa II - Loki i Caillou pod palmą

AYO pisze:Kupiłam dzisiaj kredki
Takie http://www.leworeczni.pl/product_info.p ... cts_id=252
Mają piękne kolory, są "trójkątne" i mają matowy grafit
Znawcy - wypowiadać się
Aha - kosztowały tylko 31 zeta
W sklepie dla plastyków na starym mieście, w pobliżu akademika dla artystów, przyznałam się bardzo miłej ekspedientce, że mam zamiar kolorować mandale

AYO, jesteś leworęczna?

To mandale są stworzone dla Ciebie

, a raczej Ty jesteś stworzona dla mandali :mrgreen:

Nie znam tych kredek, ale z opisu wyglądają bardzo smakowicie
Ważne, że są miękkie - to znaczy że zostawią konkretny ślad na papierze. To ważne, bo możesz rysować lżej zostawiając tylko ślad koloru, lub normalnie i mieć ładnie pokolorowany motyw.
Niedobre są twarde grafity, bo strasznie się przyciska, a kolor i tak jest nijaki - ręka się męczy i papier maltretuje.
Trójkątne ułożą ci się właściwie w łapce od razu będziesz mogła wystartować do I klasy

No i z tego, co doczytałam - mają antyposlizgową powłokę :ok:

Generalnie przewiduję same sukcesy na polu artystycznym
:piwa:

ja postanowiłam sprzątnąć biurko, skoro Zdzisława ciągle daje mi do zrozumienia, że za dużo rzeczy na nim leży; myślę że cztery dni powinny wystarczyć :roll:

drzemka

weź, nie podglądaj

pozytywka pisze:drzemka

weź, nie podglądaj

uwielbiam Twoje koty!

widzisz, im razem dobrze jest, tylko Lokuś czasem o tym zapomina..

Fajni są

Nie chwalę ich za często, żeby nie zapeszyć, ale coraz częściej są razem
Ostatnio nakryłam Lokiego, jak sam z własnej woli wskoczył na szafkę, gdzie leżała Caillou i zaczął ją wylizywać, a ona przyjmowała to z wyraźnym zadowoleniem

Oczywiście jak się pojawiłam z aparatem, to Loki się zawstydził i sobie poszedł :lol:

mam cię w nosie, podglądaczu

Fajną ma podusie ten Loki

przytulaśną

nosuniuniunioniuczenieczek :1luvu:

Polubił ją :1luvu:

A nie mówiłam

raczej do niego dotarło, że Mała nie stanowi zagrożenia
ale rzeczywiście coraz częściej wylizuje jej głowę, zastanawiam się, czego to oznaka, może akceptacji?
Powoli też dociera do niego, że ona skacząc na niego, zaprasza do gonitwy, a nie atakuje; coraz częściej ganiają się dla samego ganiania i nie dochodzi do żadnych gryziu gryziu
aż się boję pisać te pochwały, bo
"co się polepszy, to się popieprzy
kroczek do przodu, dwa kroki w tył..." - jak śpiewali w Kabareciku Lipińskiej