bure bestie nadal na wolności , ale dają radę .
OT. mam prośbę nie wiem gdzie na forum wrzucać namiary na osoby , które nie powinny dostawać zwierzaka do adopcji , dzisiaj dzięki pomocy Małgosi M. z TSPZ wrócił do mnie kotek oddany do nowego domu miesiąc temu, po "odpasieniu" bo chudzina , będzie ponownie do adopcji, ale... nie chcę żeby historia się powtórzyła. Został u tej babki jeszcze jeden kot , Stowarzyszenie zrobi wszystko żeby go odebrać i będzie szukać mu DS.