Bobik i Antonetta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 27, 2011 21:09 Re: Bobik i Antonetta

i w pyszczku nosić też można! :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 27, 2011 22:22 Re: Bobik i Antonetta

Pasibrzucha pisze:i w pyszczku nosić też można! :mrgreen:

Oczywiscie. Moje aportuja! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 28, 2011 7:24 Re: Bobik i Antonetta

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw kwi 28, 2011 8:44 Re: Bobik i Antonetta

Nie nie nie, Bobik nie ogarnia zakrętek ;) On woli zdecydowanie sznurki. Dziś rano wstałam razem z ojcem o pięknej godzinie (4:30 8O ) bo musiałam zobaczyć co też wyprawia ten mój ukochany kot :) Tato zawsze mi opowiada, że on chodzi, świruje, skacze jak maupa i co? A no pokazał na co go stać: padł na stół i nie chciał się ruszyć :) Ojciec mówi, że pewnie wtrącam się w ich rytuał codzienny i dlatego nie chce się bawić :)

A mamuśka polazła właśnie do Lidla po te myszki ;) Ciekawam ja jak on zareaguje na to? :)

Ja uciekam do miasta, ważne sprawy przed wyjazdem pozałatwiać, ubezpieczenie muszę kupić i kilka drobiazgów, może dla Bobika też coś fajnego upoluję? :)

Wy też tak macie, że jak gdzieś idziecie do miasta lub sklepu to jak zobaczycie coś fajnego, nie wiem jakiś kocyk albo coś to myślicie sobie 'mojemu (wstawić odpowiednie imię) bardzo by się przydał?' albo 'pięknie by się na tym prezentował?'
Ja już takim sposobem kupiłam mu 2 kocyki i pudło ala kuweta :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 28, 2011 13:57 Re: Bobik i Antonetta

Oczywiście że tak :mrgreen: Dom mam przez to zawalony kocykami, a mimo to nie mogę się powstrzymać i macam każdy napotkany w sklepie, snując plany, jak czarne by na tym wyglądały :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2011 14:02 Re: Bobik i Antonetta

No ja polazłam do zoologicznego i kupiłam mu pastę na kłaki, którą on U W I E L B I A.

A tak swoją drogą jak sobie przypomnę jakie cyrki mi wyprawiał jak był mały. No do 4 miesiąca życia nie chciał tego na oczy widzieć, a jak smarowałam mu futerko tą mazią to chodził i lizał i patrzył na mnie z TAKIM wyrzutem, że aż mnie sumienie gryzło :)
A teraz jak widzi, że odkręcam tubkę to pędzi i czeka aż mu podam :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 28, 2011 19:33 Re: Bobik i Antonetta

Xelmo i bombi tez uwielbiają paste na kłaki :):)
wcinają jak jakiś dobry mus albo coś w tym stylu:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 29, 2011 7:14 Re: Bobik i Antonetta

Pasta Gimpet jest fajna, podobno kochaja ja wszystkie koty. Podobno, oprocz Iriski. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 29, 2011 7:16 Re: Bobik i Antonetta

ja nie mam Gimpetu, tylko inna- Bezo-pet :)
chyba z bez jest zrobiona, albo z bzu :D :mrgreen:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 29, 2011 7:23 Re: Bobik i Antonetta

Trza by sprobowac i ocenic.. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 29, 2011 8:15 Re: Bobik i Antonetta

Nasze koty mają gimpeta. Dziewczynom muszę łapki umazać, by zlizały. Za to Juniorzy zlizują mi z palca na wyścigi.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 29, 2011 14:57 Re: Bobik i Antonetta

sunshine pisze:Nasze koty mają gimpeta. Dziewczynom muszę łapki umazać, by zlizały. Za to Juniorzy zlizują mi z palca na wyścigi.



moje lizą prosto z tubki.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 29, 2011 17:05 Re: Bobik i Antonetta

Bobik też zdecydowanie woli z tubki, z resztą nie wiem czy bym zdążyła na palec dać, bo on to się strasznie wierci i pcha pyszczek do tubki ;) Oboje byśmy się umazali zapewne ;)

jakoś tak mam wrażenie, że mój kot się rozleniwił, ostatnio więcej śpi ... mam panikować czy nie? :(
Niby wszystko jest w porządku, załatwia się pięknie, je i pije bez problemu więc nie wiem jak mam na to reagować?

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Pt kwi 29, 2011 20:08 Re: Bobik i Antonetta

moze slabszy dzien.. obserwuj, jak dluzej bedzie to trwac, to idz do weta sie upewnij czy ok wszystko. lepiej isc i dowiedziec sie ze wszystko ok niz przeoczyc i zaniedbac cos i miec wyrzuty..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob kwi 30, 2011 10:48 Re: Bobik i Antonetta

sliver_87 pisze:moze slabszy dzien.. obserwuj, jak dluzej bedzie to trwac, to idz do weta sie upewnij czy ok wszystko. lepiej isc i dowiedziec sie ze wszystko ok niz przeoczyc i zaniedbac cos i miec wyrzuty..


Ta, dziś ten szalony kocur pokazał mi, że wczoraj to się martwiłam na zapas.
Tak biegał jak opętany, że skoczył mi na twarz kiedy leżałam w łóżku i mało oka mi nie wydrapał :/ szczęście, że pazury mu obcięłam niedawno.
Teraz na prawym policzku mam dwa urocze siniaki, jeden centralnie pod okiem a drugi koło dolnej żuchwy. A tak coś ostatnio narzekałam, że mało waży ... jak skoczył to aż gwiazdy zobaczyłam :|

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot] i 362 gości