Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2011 18:02 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Można mieć niepokój w sercu, to można i mieć spokój w duszy :mrgreen:

No dobra, to kupię te chrupki (whiskas na kłaki?? on tak normalnie dostępny jest? 8O ) i będę częstować dziewczyny (wylizują się nawzajem, więc trudno powiedzieć, ile która i czyich kłaków ma w trzewiach ;) )

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 18:03 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

U nas Emma nie zakłaczyła się NIGDY, a jak wiadomo jest persem.
Natomiast zakłacza się Maniusia i to nie swoją sierścią, tylko jak sądzę, Melki. Melka ma strasznie grubą sierść i linieje od jakiegoś czasu na potęgę. Ale jest krótkowłosa.
Emma i Melisa lubiły pastę Gimpet od razu, Mania polubiła po jakimś czasie, jak widziała, że koleżanki jedzą.
TŻ im daje, bo to taki perwers jest - lubi, jak go koty liżą po palcach :ryk:

Aaaa, a Melka kiedyś zakłaczała się owczą sierścią ze skóry, na której się wylegują koty.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 29, 2011 18:05 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

przyjemne z pozytecznym :D
sprytny TŻ :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 18:08 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

No cóż, jak widać co kot, to odlot :mrgreen:

Coalla

 
Posty: 232
Od: Wto kwi 12, 2011 12:05
Lokalizacja: Warszawa-Praga Centrum

Post » Pt kwi 29, 2011 19:17 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Pasibrzucha pisze:Nie wiem, jak w temacie past odkłaczających się odnaleźć, zielona jestem jak szczypiorek... :oops: Powinnam dawać je dziewczynom? :oops:

Shira, podoba mi się Twój tok rozumowania - to ja muszę przyspieszyć hodowanie brzuszka, zanim Tyciowy potfur podrośnie :mrgreen:

Dawałam moim raz na tydzień po łyżeczce aż do momentu, gdy Leoś zwrócił wypluwkę. Wtedy zwiększyłam mu podawanie pasty do łyżeczki dziennie.
Generalnie, gdy widzę, że Leoś zaczyna prychać przedwymiotnie - wiem, że tworzy mu się kula i podaję mu przez kilka dni codziennie. Potem wracam do rytmu raz na tydzień.

Zarówno Leoś jak i Dorcia lubią Bezo pet i wylizują go kolejno z łyżeczki.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 29, 2011 20:00 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

mimo, ze Xelmo długowłosy to się nie zakłacza. o dziwo. Bombi też nie.
raz na jakiś czas jak jak sobie przypomne to daje im paste i to sporą dawke ale o dziwo nie widze w kupalu zadnych kudłów... tak wiec co kot to obyczaj :)
najpierw je poobserwuj, czy maja taka potrzebe, bo dobra dieta może być wystarczająca...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob kwi 30, 2011 11:12 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

W moim ko-towarzystwie najbardziej zakłacza się Beeju... zdarzają mi się pawiki kłakami (zawsze "pokazowe wizualnie" i bardzo efektowne.. :roll: ), po paście pełno klaków.... a Guree choć taki sam mniej... Za to Natalka, choć najbardziej puchata najmniej się zakłacza.... :roll:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob kwi 30, 2011 11:18 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Witajcie w weekend ! :)
MPusie kłaczą się regularnie, ostatnio nie ma dnia bez pawika, a nawet kilku :roll:
W związku z tym skorzystałam z promocji na duże worki w Tele Karmie i kupiłam 10kg RC Intense Hairball.
Coś mi się widzi, że te duże wory będą musiały wejść na stałe do moich zamówień. Dotąd kupowałam 4kg, ale ostatnio to za mało.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob kwi 30, 2011 18:38 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Ja tu tylko na chwilę, podzielić się nową porcyjką zdjęć oraz nowo nabytym dziś doświadczeniem, żeby nie wysiadywać nad Wisła w pełnym słońcu w ciemnych okularach na pół twarzy :roll:

Ulubione zajęcie moich kotów: spanie. A właściwie jak zwykle Tasia śpi, a Tycia CZUWA.

Obrazek


Temu duetowi nie podskoczysz, czyli Facetki w czerni

Obrazek


O tu? Tu ci nie robić? O tak?

Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 30, 2011 18:45 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

OMG, co za pozy :1luvu: To środkowe zdjęcie jest ZABÓJCZE :smokin: Tycia mówi: Ya talking to me?!? A Tasia: No, ssspróbuj... :twisted:

Coalla

 
Posty: 232
Od: Wto kwi 12, 2011 12:05
Lokalizacja: Warszawa-Praga Centrum

Post » Sob kwi 30, 2011 19:04 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Swietne zdjęcia!!
Tycia ma takie ogromne oczaki, ze szok, a Tasia znów odwrotnie wzrok spod byka :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob kwi 30, 2011 19:06 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Facetki w czerni :ryk:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 30, 2011 19:11 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Piękne zdjęcia :1luvu:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob kwi 30, 2011 19:34 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

Laski są bezkonkurencyjne :mrgreen: Facetki w czerni :ok:

Szkoda że swojego zdjęcia nie dałaś z tymi białymi kręgami na spieczonej buzi - też byśmy się zachwyciły :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 30, 2011 20:17 Re: Tasmania i Tycia - podwójna mała czarna z odrobiną mleka

A gdzie siedziałaś nad Wisłą? Też przejeżdżałam.
Kleszczy się nie obawiasz?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości