Kotek poszukiwany

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2011 6:52 Kotek poszukiwany

Ponieważ ostatnio szukałam domku dla kota (znalazl już domek) to czasem dostaje @ z zapytaniem o kotki. Może ktoś ma kota spełnijącego poniższe kryteria (jesli ktos będzie miał to prosze pisac to podam @ do tej osoby).


Poszukuję kota dla mojej starszej córki. Niestety mam dosyć duże wymagania ze względu na okoliczności, które Pani zaraz przedstawię poniżej.

raczej powinna to być kotka, ponieważ mamy już 13-to letniego kota, który czuje się panem domu pomimo sterylizacji
musi być spokojna, ponieważ w domu jest półroczne dziecko (spokojna, to nie znaczy, że ma nie biegać – chodzi o to, żeby nie denerwował jej płacz dziecka i nie podrapała małej)
nie może w żadnym razie sikać w domu – zarówno na dywany jak i do kwiatków, bo niestety nie jestem osobą cierpliwą i może wylecieć przez okno J
niestety musi być na tyle cierpliwa, żeby znieść spanie w jednym łóżku z moją starszą córką (9 lat) i jej głaskanie i wieczne maltretowanie (to żart, bo Weronika kocha zwierzęta, ale je zagłaszcze na śmierć)
w domu są trzy psy (a właściwie w ogrodzie), więc kotka musi się ich nie bać – psy nic kotu nie zrobią, ale jeśli zacznie uciekać, to go będą gonić; obecny kot, jeśli znajdzie się na dworze zimą, kładzie się na psach i śpi na nich, więc mam pewność, że nie są kotożerne
niestety nawiedzają nas dzikie kocury, które gonią wszystko co się da i sikają na okna i drzwi domu oraz starają się zagryźć naszego Gucia (kota)
oczywiście kotek będzie mógł wychodzić, ale wolałabym, żeby był domowym kotkiem, skoro ma spać w łóżku moich córek


Obydwoje z mężem pracujemy, więc nie mamy czasu na wychowywanie nowego kota. Musi już umieć załatwiać się do kuwety i nie niszczyć wszystkiego w domu. Bez względu na płeć kot i tak będzie musiał być wysterylizowany/wykastrowany.


Mieszkam pod Warszawą
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Pt kwi 29, 2011 7:24 Re: Kotek poszukiwany

ysmay może uda Ci się wytłumaczyć tej Pani że kot,to takie zwierze które nie ma w swojej naturze-musi-.Kot-może-jeśli zechce i jeśli będą sprzyjające warunki,ale na pewno niczego nie musi.
Ja bym Panią zachęcała do adopcji rybek akwariowych,zdecydowanie łatwiej jest zdyscyplinować je do przebywania w określonym miejscu oraz załatwiania się(bez względu na samopoczucie)w wyznaczonym do tego "pojemniku".
Legnica
 

Post » Pt kwi 29, 2011 7:29 Re: Kotek poszukiwany

no tak rybki byłby dobre w tym przypadku.
Ja się słao znam na kotach dlatego napisałam tutaj. Może ktos podejmie sie wyzwania.
poszukuje roślinek i grzałki do akwarium.

ysmay

 
Posty: 511
Od: Nie wrz 12, 2010 10:32
Lokalizacja: Wołomin/ ale bywam tez w Warszawie

Post » Pt kwi 29, 2011 7:44 Re: Kotek poszukiwany

niestety nie jestem osobą cierpliwą i może wylecieć przez okno J

to zdanie dyskwalifikuje panią w kwestii adopcji
mam cierpliwe koty, ale sorry, pani doprawdy nie wyświadcza nikomu łaski biorąc kota 8O
AnielkaG
 

Post » Pt kwi 29, 2011 9:00 Re: Kotek poszukiwany

A mnie zastanawia, jak się uchował w tym domu kocur?
Sama , zwykle, takich ludzi odsyłam do zabawkowego. Tam na półkach do wyboru, do koloru, niekłopotliwych zwierzaków :twisted:
Aga_
 

Post » Pt kwi 29, 2011 9:19 Re: Kotek poszukiwany

ysmay pisze:oczywiście kotek będzie mógł wychodzić, ale wolałabym, żeby był domowym kotkiem, skoro ma spać w łóżku moich córek


To, czy kotek będzie wychodził, czy nie, zalezy od tej pani. Jeśli chce pani "żeby był domowym kotkiem" po prostu nie mozna wypuszczać go z domu.
Bardzo ma ta pani wygórowane wymagania , co do zachowania kota, szkoda,ze ta pani nie ma takich wymagań w stosunku do siebie :| . Chodzi mi o to ,ze wymaga cierpliwości od kota (co do głaskania i miętolenia go przez dzieci), natomiast sama pisze,ze nie jest cierpliwa i może kota wyrzucic przez okno!
Jak można więcej wymagać od kota, niż od samej siebie :!: :?:

Ja osobiscie jestem w szoku po przeczytaniu Pani posta 8O
Ostatnio edytowano Pt kwi 29, 2011 9:46 przez rysiowaasia, łącznie edytowano 1 raz

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt kwi 29, 2011 9:29 Re: Kotek poszukiwany

rysiowaasia pisze:Ja osobiscie jestem w szoku po przeczytaniu Pani posta 8O

Ja też jestem w szoku 8O :strach:
Myślę, że adres sklepu z zabawkami lub rybkami akwariowymi byłby dla tej pani wskazany :evil:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt kwi 29, 2011 11:08 Re: Kotek poszukiwany

To chyba taki wzór listu "jak zniechęcić do siebie wszystkie domy tymczasowe" :D :twisted:

Tak na oko, to w tym domu nowemu kotu nie kroi się łatwe życie.

Ale może warto wysłać tej pani listę wymagań samego kota!

1. jak poczuję się źle właściciel natychmiast MUSI mnie zawieźć do weta!
2. jem TYLKO najlepszą karmę i mięsko!
3. To ja powiem kiedy TRZEBA mnie głaskać a kiedy NIE MOŻNA.

itd itp. :D :D

Niacha

 
Posty: 407
Od: Wto sty 13, 2009 13:40
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 29, 2011 14:48 Re: Kotek poszukiwany

A może ta osoba ma szczególne poczucie humoru? Nie moje klimaty, ale niektórzy mają dość specyficzny sposób wyrażania się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56133
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt kwi 29, 2011 15:26 Re: Kotek poszukiwany

Legnica pisze:Ja bym Panią zachęcała do adopcji rybek akwariowych,zdecydowanie łatwiej jest zdyscyplinować je do przebywania w określonym miejscu oraz załatwiania się(bez względu na samopoczucie)w wyznaczonym do tego "pojemniku".

Co dziwnego w tym, że ktoś chce kota, który sika do kuwety?
Przecież właściwie w każdym ogłoszeniu, jak ktoś szuka kota, to pisze "żeby był kuwetkowy", więc co Cię tak oburza? :)

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Pt kwi 29, 2011 15:29 Re: Kotek poszukiwany

Trochę Was nie rozumiem, chyba nieco przesadzacie ;)
Przecież tekst jest napisany specyficznym stylem - to taki typ poczucia humoru i już, wyluzujcie, dziewczyny :ok:

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Pt kwi 29, 2011 15:43 Re: Kotek poszukiwany

ysmay pisze:Ponieważ ostatnio szukałam domku dla kota (znalazl już domek) to czasem dostaje @ z zapytaniem o kotki. Może ktoś ma kota spełnijącego poniższe kryteria (jesli ktos będzie miał to prosze pisac to podam @ do tej osoby).


Poszukuję kota dla mojej starszej córki. Niestety mam dosyć duże wymagania ze względu na okoliczności, które Pani zaraz przedstawię poniżej.

raczej powinna to być kotka, ponieważ mamy już 13-to letniego kota, który czuje się panem domu pomimo sterylizacji
musi być spokojna, ponieważ w domu jest półroczne dziecko (spokojna, to nie znaczy, że ma nie biegać – chodzi o to, żeby nie denerwował jej płacz dziecka i nie podrapała małej)
nie może w żadnym razie sikać w domu – zarówno na dywany jak i do kwiatków, bo niestety nie jestem osobą cierpliwą i może wylecieć przez okno J
niestety musi być na tyle cierpliwa, żeby znieść spanie w jednym łóżku z moją starszą córką (9 lat) i jej głaskanie i wieczne maltretowanie (to żart, bo Weronika kocha zwierzęta, ale je zagłaszcze na śmierć)
w domu są trzy psy (a właściwie w ogrodzie), więc kotka musi się ich nie bać – psy nic kotu nie zrobią, ale jeśli zacznie uciekać, to go będą gonić; obecny kot, jeśli znajdzie się na dworze zimą, kładzie się na psach i śpi na nich, więc mam pewność, że nie są kotożerne
niestety nawiedzają nas dzikie kocury, które gonią wszystko co się da i sikają na okna i drzwi domu oraz starają się zagryźć naszego Gucia (kota)
oczywiście kotek będzie mógł wychodzić, ale wolałabym, żeby był domowym kotkiem, skoro ma spać w łóżku moich córek


Obydwoje z mężem pracujemy, więc nie mamy czasu na wychowywanie nowego kota. Musi już umieć załatwiać się do kuwety i nie niszczyć wszystkiego w domu. Bez względu na płeć kot i tak będzie musiał być wysterylizowany/wykastrowany.


Mieszkam pod Warszawą

Yyyy... eee... 8O 8O 8O Dzielny ten kocur, który przeżył tam 13 lat.
A jak nowy kot się zestresuje i na pierwszy raz zesika kwiatka to już zaraz wyleci oknem, czy Pani łaskawie poczeka, aż dom tymczasowy po niego przyjedzie?
Dzikie kocury które starają się zagryźć kota są niebezpieczne pod względem przenoszonych chorób- Pani powinna je chociaż wykastrować,żeby móc nie narażać swojego wychodzącego kota na niebezpieczeństwo. A w tym wypadku kot rezydent może być zagrożeniem dla nowego kota- prawdopodobieństwo zarażenia FeLV/FIV i przed adopcją koniecznie powinien zostać przebadany. Jeżeli uniemożliwienie dzikim kocurom ataku na koty jest niemożliwe- Pani powinna nie wypuszczać kota, w przeciwnym razie zachowuje się bardzo nieodpowiedzialnie.
Kota się nie wychowuje.
Polecam pluszowego kotka(ew. z funkcją wydawania dźwięku). Rybek zdecydowanie nie- jeszcze będą sr...na żwirek w nieodpowiednim miejscu albo pływać nie w tą stronę. :roll:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pt kwi 29, 2011 16:28 Re: Kotek poszukiwany

daggie pisze:
Legnica pisze:Ja bym Panią zachęcała do adopcji rybek akwariowych,zdecydowanie łatwiej jest zdyscyplinować je do przebywania w określonym miejscu oraz załatwiania się(bez względu na samopoczucie)w wyznaczonym do tego "pojemniku".

Co dziwnego w tym, że ktoś chce kota, który sika do kuwety?
Przecież właściwie w każdym ogłoszeniu, jak ktoś szuka kota, to pisze "żeby był kuwetkowy", więc co Cię tak oburza? :)


Co mnie oburza?
A to co zaznaczam w wypowiedzi osoby szukającej kota.
Uważam ze ta osoba absolutnie nie nadaje sie na opiekuna kota,nie ma na to czasu,predyspozycji,odpowiednich warunków w domu,ani najmniejszego zainteresowania jak POWINNA zaopiekować sie kotem.


cyt.
"Poszukuję kota dla mojej starszej córki. Niestety mam dosyć duże wymagania ze względu na okoliczności, które Pani zaraz przedstawię poniżej.

raczej powinna to być kotka, ponieważ mamy już 13-to letniego kota, który czuje się panem domu pomimo sterylizacji
musi być spokojna, ponieważ w domu jest półroczne dziecko (spokojna, to nie znaczy, że ma nie biegać – chodzi o to, żeby nie denerwował jej płacz dziecka i nie podrapała małej)
unie może w żadnym razie sikać w dom – zarówno na dywany jak i do kwiatków, bo niestety nie jestem osobą cierpliwą i może wylecieć przez okno J
niestety musi być na tyle cierpliwa, żeby znieść spanie w jednym łóżku z moją starszą córką (9 lat) i jej głaskanie i wieczne maltretowanie (to żart, bo Weronika kocha zwierzęta, ale je zagłaszcze na śmierć)
w domu są trzy psy (a właściwie w ogrodzie), więc kotka musi się ich nie bać – psy nic kotu nie zrobią, ale jeśli zacznie uciekać, to go będą gonić; obecny kot, jeśli znajdzie się na dworze zimą, kładzie się na psach i śpi na nich, więc mam pewność, że nie są kotożerne
niestety nawiedzają nas dzikie kocury, które gonią wszystko co się da i sikają na okna i drzwi domu oraz starają się zagryźć naszego Gucia (kota)
oczywiście kotek będzie mógł wychodzić, ale wolałabym, żeby był domowym kotkiem, skoro ma spać w łóżku moich córek


Obydwoje z mężem pracujemy, więc nie mamy czasu na wychowywanie nowego kota. Musi już umieć załatwiać się do kuwety i nie niszczyć wszystkiego w domu. Bez względu na płeć kot i tak będzie musiał być wysterylizowany/wykastrowany.


Mieszkam pod Warszawą"



daggie mam nadzieję ze już wiesz o tym ze nawet kotu kuwetowemu mogą zdażyc sie "wpadki",a to z powodu złego samopoczucia,a to z powodu stresu itp.
Po wyliczance tej osoby co to według niej kot musi i co go u niej w domu czeka,nie chce nawet myśleć co zrobi z kotem który siknie choć raz poza kuweta.
Legnica
 

Post » Pt kwi 29, 2011 16:34 Re: Kotek poszukiwany

Szenila pisze:Polecam pluszowego kotka(ew. z funkcją wydawania dźwięku). Rybek zdecydowanie nie- jeszcze będą sr...na żwirek w nieodpowiednim miejscu albo pływać nie w tą stronę. :roll:

:lol: :lol: :lol:
Szenila :ok:

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt kwi 29, 2011 20:42 Re: Kotek poszukiwany

rysiowaasia pisze:
Szenila pisze:Polecam pluszowego kotka(ew. z funkcją wydawania dźwięku). Rybek zdecydowanie nie- jeszcze będą sr...na żwirek w nieodpowiednim miejscu albo pływać nie w tą stronę. :roll:

:lol: :lol: :lol:
Szenila :ok:


hehehehh


abstrahujac- niezly list. tak dobrze to nawet w erze nie ma :ryk:
prima aprillis byl miesiac temu...
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 628 gości