Przede wszystkim powinieneś czuwać wtedy kiedy to zainteresowanie jest. Szkoda, że Rudzielec starcił szansę. Szkoda, że nie było z Tobą żadnego kontaktu. A tu na Miau wszyscy zakoceni po uszy, czyli nie jest tak łatwo...
Na Wielkanoc byłem u rodzinki, a tam zero neta. Takie zadupie. Pisałem o tym, JD w esie. Wczoraj wróciłem do domu, schorowany na grypie, i sądziłem, że jak chętna jest to jest.... No nic, Rudas czeka.
Mnie ostrzegano przed ogłoszeniami. Polecano miau. A ogłoszenia odradzano z tego względu, iż pełno tam "oszołomów" i nie wiadomo w które ręce kot trafi....
JD dała mi znać przed świętami, że ktoś jest chętny... Tylko, że u babki nie ma neta, w sumie trudno wymagać by go miała. Fakt, mogłem poprosić JD by przytrzymała chętną na Rudzielca... Mea culpa.
To o wiele za mało. Koty trzeba ogłaszać na wielu portalach. viewtopic.php?f=27&t=117559&start=0 W tym wątku CatAngel robi ogłoszenia dla kotów. Za 15 zeta na 130 portalach. Chyba warto zainwestować? I nie, jeśli koty bytują na ulicy to schronisko nie jest lepsze
Tutaj kot szanse na dom ma bardzo bardzo małe. Zgłoś się do CatAngel lub poczytaj mój wątek i zrób ogłoszenia sam, ale zrób.
Przecież nie masz obowiązku wydania kota do pierwszego lepszego domu. Po to są rozmowy i wizyty przedadopcyjne oraz podpisanie umowy, żeby była jasność.
Większość moich kotów znalazło domki przez ogłoszenia, w tym kilka dwupaków.Domki były sprawdzone, są naprawdę świetne.Ponieważ mieszkam na Podkarpaciu, szanse na znalezienie dobrego domku w moim rejonie są praktycznie zerowe, prowadzę wątki.To naprawdę pomaga.Ogłoszenia są podobne, wątki jednak bardziej rozbudowane.Kilka razy właśnie dzięki odesłaniu na wątek domki zdecydowały się natychmiast po ich przeczytaniu.
Ponieważ jak wiecie,Krzysiek nie ma neta to ja będę starała się jakoś pilnować tego wątku;no i od razu pierwsze pytanie-robimy zrzutkę na ogłoszenia ?Jeśli tak to ja daję 5zł. niestety sama mam ogromne obciążenia ;kto dalej?