Mary_Poole pisze:Morf siem nie buj! Ja tam skaczem na Fofo ile wlezie. Wczoraj zem skoczyl na niom ze stolu jak wode pila. Szybko jom przewrocilem objolem lapkami i kopalem w bok a ona warczy, syczy, pluje. Chwile to trwalo i przyszedl Michal to zem jom puscil. Ona w nogi, ja za niom. Na co ona siem odwrocila i na mnie raz lapom w pysk, znowu lapom w pysk. To zem siem przejechal na panelach od tego pyskobicia i uciekam a ta za mnom i warczy. A Michal za nami. Zem probowal wejsc na parapet, ale zem spadl i ona dalej za mnom. W koncu zem uciekl do wanny i dala spokoj, dala tylko na odchodne w pysk Michalowi i poszla siem umyc bo zem jom ponoc wybrudzil. Przednia zabawa byla. Nie boj siem bab Morf! One od tego som zeby syczec i warczyc. Ale lubiom jak siem na nie skacze!
Komandos
Tak, tak - ze stoła najlepiej bo to wysoko

A jażem był wczorej u somsiadki i jak zwykle poszłem zaczepiać Perełkę. I mi wlała, no w szoku byłem! Nigdy mi nie wlała jeszcze



Mieczysław Naczelnik