Behemot VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 28, 2011 14:39 Re: Behemot VI

Dla zainteresowanych podsyłam najciekawsze hece z wiosny i lata ubiegłego roku viewtopic.php?f=1&t=110985&start=60

:mrgreen:

Nie wiem jak będzie w tym roku ale mam nadzieję, że ten zakręt awaryjno-montażowy, który mam w tej chwili da się przejechac bez dachowania 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 14:43 Re: Behemot VI

muszę porwać dziecku laptoka i se wleźć do łóżka z wszystkimi wątkami :), bo tak z doskoku, to nie wyrabiam
:)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2011 15:03 Re: Behemot VI

Wszystkimi zaległymi czy z przeszłością Behemota? :wink:

Bo jakoś tak działo się wtedy więcej :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 15:20 Re: Behemot VI

Nie wiem czy jeszcze dziś tu zajrzę - mam migotanie pępka w robocie :evil: :evil: :evil:

Jeżeli ktos litościwy - można skracać cierpirnia kałachem :evil: :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 15:42 Re: Behemot VI

AYO pisze:Wszystkimi zaległymi czy z przeszłością Behemota? :wink:

Bo jakoś tak działo się wtedy więcej :roll:

jak szaleć, to szaleć - wszystko machnę,
znam wyrywkowe fragmenty, ale u Ciebie to wszystko jest szalenie zajmujące :)



AYO pisze:Jeżeli ktos litościwy - można skracać cierpirnia kałachem :evil: :evil: :evil:

jeśli jesteś pewna, to proszę
Obrazek
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2011 15:51 Re: Behemot VI

Dzięki serdeczne :mrgreen:

Ten rykoszet o dach pobudził mnie do działania :mrgreen:

Nowa a w związku z tym całkowicie odporna na mój zbójecki wdzięk pani od BHP wyznaczyła na jutro termin inspekcji :evil: :evil: :evil:
Moje wysypisko kochane z założenia urąga wszelkim normom ale to nie ja podjęłam decyzję o składowaniu w tym miejscu 2000 mb papierów o okresie przechowywania od 5 do 50 lat :evil: :evil: :evil:

MY ANDZIA NIE DAMY SIĘ PODSTĘPNYM KORŁOM REAKCJI Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 15:55 Re: Behemot VI

pozytywka, znajomi jeżdżą z kotami latem na weekendy i urlopy na ogródki działkowe. Koty po początkowym przerażeniu i oswajaniu z nową sytuacją (szelki itd) pokochały tą odmianę. Generalnie ładnie wracają na noc, ale małpy wiedzą, kiedy nie wracać, żeby opóźnić wyjazd :wink: Kilka razy w sezonie w poniedziałek znajomi biorą urlop albo po pracy jadą po któregoś z kotecków... Pojawił się problem, bo kotom na działce podoba się bardziej niż w mieszkaniu i domagają się częstszych wyjazdów :roll: W tej chwili Twoje koty nie wiedzą co tracą, a jak się dowiedzą i im się spodoba to już zawsze będą chciały. No i kwestia bezpieczeństwa...

AYO nie daj się! :ok:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw kwi 28, 2011 15:57 Re: Behemot VI

inspekcja w piątek przed długim week-endem? 8O 8O 8O
chyba kobiecie przygrzało :evil:

współczuję AYO
niestety nie pomogę,
idę dogorywać w kącie
zresztą do porządków nie mam ani upodobań ani talentu :?


mmk - na szczęście ranczo moich rodziców jest daleko, za często nie będą mieli okazji popróbować rozkoszy wolności (nawet kontrolowanej)
Balkon mam w przepieknej okolicy, to im musi wystarczyć :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2011 15:59 Re: Behemot VI

Pieknie to ujęłaś mmk - jak zwykle zresztą - to samo można powiedzieć o zachowaniu Behemota :wink:

Pozytywko - właśnie piszę, że przygrzało bo świeżo zatrudniona :evil:
Zem siem zyrytował a to znaczy, że polegnę a zwyciężę - howk Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 16:03 Re: Behemot VI

no ale żeby aż tak? 8O
ciepło jest, to prawda, ale jeszcze nie upał, żeby w czerep walił
A może to jakaś młoda jest? Młode, to zycia nie znajo :mrgreen:
A może by ją tak cichaczem stertą papieru przysypać, niech się trochę zastanowi, jak pod makulaturą week-end przesiedzi, rozumu nabierze i szacunku do prawa do nie-pracy bliźniego swego, ament

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 28, 2011 16:13 Re: Behemot VI

Jakby Ci to.....

Spojrzałam jej w oczy...
A tam pustka ... niestety 8)

Nawet najsubtelniejsze moje żarty trafiaja w dach 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 18:15 Re: Behemot VI

Uch.......to tak jak u nas komplekspówka w ferie :evil:
:ok: :ok: :ok: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw kwi 28, 2011 18:28 Re: Behemot VI

NO :mrgreen:

ZWYCIĘŻYŁEM :mrgreen:

Teraz mnie wszyscy cmoknąć w paragraf :mrgreen: :piwa: :mrgreen: :piwa:

Jadę do domu uwolnić Księcia Pana :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 18:37 Re: Behemot VI

Uwolnić Kota B!!!!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw kwi 28, 2011 19:31 Re: Behemot VI

AYO pisze:Jakby Ci to.....
Spojrzałam jej w oczy...
A tam pustka ... niestety 8)
Nawet najsubtelniejsze moje żarty trafiaja w dach 8O

no to taką to tylko archiwaliami przysypać
najlepiej na dwajścia lat
potem jako mumię egipską obwozić po miasteczkach, opłatę pobierając sowitą

AYO pisze:NO :mrgreen:
ZWYCIĘŻYŁEM :mrgreen:
Teraz mnie wszyscy cmoknąć w paragraf :mrgreen: :piwa: :mrgreen: :piwa:
Jadę do domu uwolnić Księcia Pana :1luvu:

Nareszcie!
Kociszcze już tam pewnie pazury obgryzło ze zdenerwowania!

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 116 gości