Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

Paradoksalnie, Kropcia była bardzo ożywiona po wycieczce do veta :twisted:

. Pojadła wieczorem i trochę jedzenia ubyło w nocy, sądząc po tym, jak Łatka mi się wyrywała, to trochę i ona połknęła. W nocy były draki, ale mniej i ciszej. Dzisiaj stadko zostaje samo, razem, na prawie cały dzień. Trudno, muszą sobie radzić. W kuchni jest zabezpieczone okno, także na dzień musi być dostępne dla wszystkich. Mam nadzieję, że Łatka pomału przekona się do reszty stada.

E tam. jaka wizyta u u weta. To chwile spędzone z wujkiem salvadorecotolubipsiunie tak wpłynęła na ich psyche. Przecież wiesz, ,że wujek salvadore ma ręce które leczą nogi które depczą i głos który zawsze wychodzi z paszczy. I w ogóle kotecki wyczuły dobrą energię wujka i stwierdziły: "a niechaj!!! pożyjemy, pożremy, powydalamy. Ostatecznie damy się poprzytulać".

Ave wujek . szacun dla wujka!! Wujek jest wielki!!!!
kotecki troche też.

:ryk:

- Czy Jarosław wybaczyłby Donaldowi, gdyby ten wskrzesił Lecha?
- Jarosław tak, naród nie

Nie pisz głośno takich rzeczy, jeszcze się sprawdzi ... ja już się boje otworzyć lodówkę a w tym tygodniu mają jeszcze kogoś beatyfikować :strach:

Noc była w miarę spokojna :wink:

, standardowa jedna draka, żeby wpuścić Kropkę do kuchni i, o dziwo, zero drak o wypuszczenie jej z powrotem :twisted:

. Łatka dostała tylko wodę wieczorem, więc w nocy zniknęły dwie miski mokrego (no, to pewnie głównie Kropcia :twisted:

) i trochę suchego. Rano przy mnie skubnęła kilka chrupek i polizała mokre. Wodę dostaje do pyszcza, bo się boję, ze za mało pije :oops:

. Ale zaczęła jeść :dance:

Wieczorem chyba prócz wody będzie parafina, bo chciałbym zobaczyć to jedzenie z drugiej strony :twisted:

Alix Ty masz te dwie nowe kotki a ja ogródkowego kocurka z tej samej listy Jopop. Moj wyje w klatce na balkonie ale nie moge go wypuscic żeby nie zwiał. :ok:

za Twoje kociaste

Czytam o Twoim balkonowcu i cieszę się, że nie ma grzyba :wink:

-

za nasze wszystkie zestresowane biedaki.
Ja dziewczynki zamykam w kuchni na noc, szczególnie Łatkę, żeby w spokoju pojadła i poszła na kuwetę a na dzień zostawiam otwartą kuchnię z otwartym oknem - niech się wietrzą i integrują :twisted:

alix76 pisze:Noc była w miarę spokojna , standardowa jedna draka, żeby wpuścić Kropkę do kuchni i, o dziwo, zero drak o wypuszczenie jej z powrotem . Łatka dostała tylko wodę wieczorem, więc w nocy zniknęły dwie miski mokrego (no, to pewnie głównie Kropcia ) i trochę suchego. Rano przy mnie skubnęła kilka chrupek i polizała mokre. Wodę dostaje do pyszcza, bo się boję, ze za mało pije . Ale zaczęła jeść
Wieczorem chyba prócz wody będzie parafina, bo chciałbym zobaczyć to jedzenie z drugiej strony

Jak Cie kręcą takie widoki to może Ci jednorazowe wieczorne ze Shrekusia podwieżć? Ciepłe, z samego środka. .... :ryk:

bez parafinki.....

Fajnie, że dziewczyny się rozkręcają :ok:

Z moich obserwacji wynika, że wizyta u weta prawie zawsze dobrze robi "nowym" kotom :wink:

Nie tylko im....

Tobie też??? Jakieś perwersje się Ciebie trzymają :twisted:

Za urobek Shrekusia dziękuję, poprzestanę na kocich :lol:

Do pubu wchodzi anemiczny, nieśmiały i na dodatek niziutki facecik. Rozgląda się niepewnym wzrokiem po obecnych, przełyka kilkakrotnie nerwowo, wreszcie podnosi nieco głos i grzecznie pyta:
- Przepraszam panów, czyj to doberman jest uwiązany przed pubem?
W odpowiedzi odwraca się znad baru zarośnięty osiłek, z wytatuowanymi ramionami, w skórzanej katanie nabijanej ćwiekami.
- To mój pies, o co chodzi?
Widząc osiłka, facecik zmalał w oczach i długo nie mógł wykrztusić słowa, nogi ugięły się pod nim, wreszcie wyrzucił z siebie:
- Zdaje się, że mój ratlerek właśnie zabił pana pieska...
Kafar znad baru wybałuszył oczy z niedowierzaniem
- Facet, co ty mi chcesz powiedzieć, że twój ratlerek załatwił mojego dobermana? A co on mógł mu takiego zrobić?
- Stanął mu w gardle!

Teraz już wiem, czemu tak się boisz spotkania Shreka z Gołąbką :twisted:

Dlaczego aż tylu moderatorów jest potrzebnych nawet na małych forach?
Bo moderator rozumie tylko 10% tekstu który czyta.

Stąpasz po cienkim lodzie Salvadore :mrgreen:

Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

Kto przegląda forum