Fotki biedulki.
Widac na jdnej z nich sączek jaki miala (po prawej stronie), a po lewej przepukline.
Walczymy o to aby biedulka zaczela wreszcie jesc ... Zostawiamy jej troche tego, troche tego, cieszymy sie jak zniknie chciaz kilka kawaleczkow mieska itp. Ciezko jej idzie to jedzenie, ale mam nadzieje, ze wreszcie ruszy do przodu.
Dzis zepsul sie jej juz wenflon, wiec jutro czeka nas wet (kontrola sie przyda).

