Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Duża zamknęła balkon. Sprawdziła, czy mnie tam nie ma. Nie było mnie. Schowałam się.
Dobrze nam jest dzisiaj: Florka może się przytulać, ile chce (a chce zawsze), Pralci na jej smutki najlepiej robi witamina m, duża broni mnie przed Franią, a Frania miała otwarty balkon i nie musiała się do niego dobijać.
Fasolka :kotek:

kochanie, bo witamina M kazdemu dobrze robi :ok:

Wystraszyłyśmy się, bo grzmi. To znaczy Frania i Pralcia się wystraszyły, jestem schowana od dłuższego czasu. Burza za oknem, jakby było lato. Dobrze mieć dom :kotek:

Fasolka

Nic nie widać przez okno, bo okropna mgła.
Duża mówi, że wcześniej tak nie było, jak koty przyszły zjeść.
Fasolka

To bedziecie miec dzis sloneczko!

Mru

Mgła poszła, słoneczko nie przyszło.
Fasolka filozoficzna

Na razie deszcz pada :evil:

Inka

Duża przyszła i mamy balkoning. Tylko trochę, oczywiście.
Duża coś kombinowała z nieznaną ciocią forumową, cały dzień i będę dostawać jakieś krople do pyszczka, żebym nie była smutna i nerwowa. Na pociechę dodam, że Frania też będzie dostawać krople, ale inne.
Duża boi się, że mi nie bardzo daje się dawać coś do pyszczka, bo uciekam.
Fasolka niespokojna

Nie ma Badylka, nie ma Mru. Nie ma śniadanka.

Fasolka

Spoko.
Badyl spi.
Ja jestem.
Sniadanko bedzie.

Usmiechnij sie!

Mru

Dorota pisze:Spoko.
Badyl spi.
Ja jestem.
Sniadanko bedzie.
Usmiechnij sie!
Mru

Mru:

W końcu duża dała. Nie daje nam, dopóki nie zjemy kolacji do ostatniego kęska. A nie zjadłyśmy

. W końcu jakoś na spółkę z Franią (ja z Franią!) dałyśmy radę i wjechały miski z suchym.
Fasolka

Do Duzej od Fasolki:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... umiec.html

Duza od Mru

A ja od rana mam Duża tylko dla siebie. Najpierw sobie pospałem z nią na jej poduszce.
Potem zjadłem śniadanie, balkoning zaliczyłem obowiązkowo, a teraz siedzę koło dużej w gabinecie.
Dzisiaj siedzę na dywanie przy jej fotelu i tak sobie razem pracujemy.
Haker

Dorota pisze:Do Duzej od Fasolki:

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... umiec.html

Duza od Mru

Ciociu, co Ty mi psujesz stosunki z dużą? :cry:

Ja jestem dobrze wychowaną kotką.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Nie ma Badylka, nie ma Mru. Nie ma śniadanka.
Fasolka

Biedna Sasolecka...
Inka

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Kto przegląda forum