Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Marzenia11 pisze:Dostalam przed chwila smutna wiadomosc od smarti..
Niestety bliska osoba w rodzinie odeszla dzis rano... (*)(*)(*)
smarti i jej TZ potrzebuja czasu na ogarniecie wszystkiego... kociaste zaopiekowane.

Strasznie mi przykro...

bardzo przykro mi, smarti

Smarti, serdeczne wyrazy współczucia.
Rzeczywiście, bardzo smutna jest dla Was ta wiosna

[*] [*] [*]

Kolejn wieści - jest pewien dylemat dotyczący operacji Ciumci. Ciumcia niestety ma ciągle gluta, ktory nie mija mimo podania serii 8 zastrzyków antybiotyku - i tak jest to ciut za dużo.. Wczoraj wet stwierdził, że ta ropa jest z oczodołu, z chorego, ropiejącego oczka, ktore jest do usunięcia i zalecił wykonanie operacji (wraz ze sterylką i usunięciem guzka z listwy mlecznej) jak najszybciej. Jest to możliwe już jutro ale kosztuje 250zł lub dopiero 9 maja i wtedy za darmo (wet na Paluchu). Ze względu na nieprzedłuzanie cierpienia Ciumci oraz po to, aby się nie rozwinęła kolejna infekcja smarti i alareipan są skłonne zdecydowac się na operację jutro, alareipan chce pokryć całe koszty zabiegu dzięki bazarkom, ale wiadomo, że to duże przedsięwzięcie, oprócz operacji będzie trzeba codziennie jeździć z Ciumcią do weta na kontrolę i oczyszczanie sączka, który będzie miała w oczku - każde wsparcie finansowe od nas jest bardzo pomocne i będzie dużą sprawą dla koteńki i alareipan.

Stąd moja prośba, i prośba smarti - jeśli ktoś może wesprzeć leczenie Ciumci będziemy bardzo wdzięczne.

No i nieustanne kciuki za koteńkę i zabieg :ok:

Jak już - w końcu - dostanę wypłatę, to jednym z pierwszych przelewów będzie stówka do Smarti. Za Romana choćby się należy i za wszystko w ogóle

A drugi przelew - za bazarek, więc w sumie też na Smarti :ryk:

Marzenia, a może podać Ciumci zylexis?
Jak tylko dojdzie wypłata, robię przelew dla Promysia i coś dla Ciumci dorzucę.

Na razie trzeba jej zrobić zabieg, potem zobaczyć jak się będzie czuła i co się będzie działo. Ma dobre wyniki krwi (nerki), jest pod osłoną antybiotykową więc to wg weta najlepszy czas na operację, choć dla smarti najgorszy, ale damy radę.... stąd wprawdzie dzeiwczyny się jeszcze zastanawiają ale już są bardzo blisko decyzji o operacji jutro..

Myślę, ze zylexis jej nie zaszkodzi i tak...

Dzieki Wam za deklaracje finansowe :1luvu:

- zabieg w gabinecie smarti, więc na krechę i spoko można zapłacić później, myślę, ze alareipan też się bardzo ucieszy z Waszej pomocy...

Ja niestety wydaję kasę na Edisię - jedzonko weterynaryjne 5zł saszetka.... i na wolnożyjące chorujące i na moją Dużą z ktorą na cito byłam w piatek w nocy u weta, więc na razie mogę tylko pomoc tak, że do weta z Ciumcią pojadę itp..

Poradzimy jakoś :ok:

Szalony Kot pisze:Co do probiotyków - ostatnio usłyszałam dość kontrowersyjną tezę, że ze względu na krótki przewód pokarmowy kota to dawanie mu ludzkich probiotyków jest totalnie bez sensu, bo one nieraz nawet nie zaczną być trawione, jak "przelecą" przez kota.
I o wiele lepiej regularnie podawać jogurty.

Ale z drugiej strony - powiedział mi to inny niż mój wet, zastosowałam się - i od trzech tygodni walczę z jak dotąd moim największym grzybem :/

Kocie-to ja mam taki specjalny zwierzęcy probiotyk,właśnie dla kotów też-Fermactiv

właśnie dzwoniła Duża od Romana-Romcio jest kochany,je jak smok,koopki tez wali jak smok :ryk:

wczoraj wywalił na siebie całą kuwetę :ryk:

,zapewne niechcący, więc Pani zadzwoniła z pytaniem-jak go umyś? :roll:

podałam sposób Sz. Kota z rumiankiem

Roman ma obróżkę z bandanką (przez niektórych zwana vandamką)-biało niebieską-musi w niej wyglądac przepięknie

podałam Pani nr.Marzeni-wyśle zdjęcie Romana-jeszcze bez bandanki

Co do Ciumci-jej operacja jutro o 11-tej-jakoś musimy dac radę bo nie chcemy aby kotunia cierpiała do czasu darmowej operacji..
dlatego bardzo proszę o pomoc bo od alareipan az mi głupio pieniążki wyciągać (Ona ma "cały Paluch " na głowie..), a u nas teraz też masa nieprzewidzianych wydatków więc sami nijak nie damy rady..
dlatego tym bardziej dziękuje za deklarację wpłat i innej pomocy od Kochanych Dziewczyn.. :1luvu:

Iwonko bezpośrednio finansowo na chwilę obecną nie pomogę, ale na pewno mogę dorzucić jakieś rzeczy na bazarek (jakby ktoś robił). No i oczywiście trzymam kciuki za koteńkę :ok:

smarti pisze:Roman ma obróżkę z bandanką (przez niektórych zwana vandamką)-biało niebieską-musi w niej wyglądac przepięknie

Lalcia ma taką samą tylko czerwoną i do tego wisi identyfikator.....(wiem powinnam kupić taką samorozpinająca się :oops:

)

Co to za sposób z tym rumiankiem?

No chodzi o to, że są zapachy, które koty lubią. I jak kot się ubrudzi to zamiast myć go (stresować), to lepiej lekko zmoczyć czymś interesującym np rozwodnioną kocimiętką czy właśnie rumiankiem

I on się sam powinien zacząć wylizywać.

Ja póki co finansowo też niestety nie mogę... Mamy na głowie jeszcze Gdańsk póki co.. a premie cholera wie kiedy wypłacą... Człowiek zapieprza jak dziki i jeszcze musi czekać na coś co mu się należy jak psu micha!

Rzeczy na bazarki dla Marzeni mam więc jak nie zapomnę następnym razem to wezmę... Jak tylko będę mogła pomóc to też możecie na mnie liczyć

Ja najpóźniej jutro puszczę przelew.
Marzenia, możesz mi odpisać na PW?

Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Kto przegląda forum