Thorkatt pisze:W tym roku nie zdążyłam, ale może w przyszłym szczegolnie koty na jaja zrobię.
Bo musze planować - janioły na wakacje, oslonki na jaja w grudniu
Koniecznie, są boskie

Moderator: Moderatorzy
Thorkatt pisze:W tym roku nie zdążyłam, ale może w przyszłym szczegolnie koty na jaja zrobię.
Bo musze planować - janioły na wakacje, oslonki na jaja w grudniu
ewagrz pisze:Thorkatt pisze:W tym roku nie zdążyłam, ale może w przyszłym szczegolnie koty na jaja zrobię.
Bo musze planować - janioły na wakacje, oslonki na jaja w grudniu
Koniecznie, są boskie
ewkaa pisze:ewagrz pisze:Thorkatt pisze:W tym roku nie zdążyłam, ale może w przyszłym szczegolnie koty na jaja zrobię.
Bo musze planować - janioły na wakacje, oslonki na jaja w grudniu
Koniecznie, są boskie
Nie zachwycać siętylko łapać za szydełko
Thorkatt pisze:Wszystkim mysim amatoro presyłam najserdeczniejsze życzenia świateczne.
Dzieki Waszym zamówieniom mogłyśmy zawieźć wczoraj świateczne smakołyki dla kotków pani Hanki.![]()
I podam jeszcze przepis na super pasztet z selera, moze jeszcze ktos wykorzysta
1 seler
2 marchewki
2 cebule
zetrzeć na drobnej tarce
Dusić ok. 45 minut razem ze szklanka wody, kostka margaryny, rosolkiem warzywnym
doprawić do smaku, dodać starte ząbki czosnku i np papryke w płatkach
Masę ostudzić
do chłodnej dodać 6 surowych całych jaj i szklanke bułki tartej
wymieszać, nałożyć do foremek ( wystarczy np na 2 keksówki)
Piec ok 45 minut, do zrumienienia na wierzchu
Naprawdę pyszny i zaskakujacy smak
Wszystkiego naj naj
Gibutkowa pisze:Thorkatt pisze:Wszystkim mysim amatoro presyłam najserdeczniejsze życzenia świateczne.
Dzieki Waszym zamówieniom mogłyśmy zawieźć wczoraj świateczne smakołyki dla kotków pani Hanki.![]()
I podam jeszcze przepis na super pasztet z selera, moze jeszcze ktos wykorzysta
1 seler
2 marchewki
2 cebule
zetrzeć na drobnej tarce
Dusić ok. 45 minut razem ze szklanka wody, kostka margaryny, rosolkiem warzywnym
doprawić do smaku, dodać starte ząbki czosnku i np papryke w płatkach
Masę ostudzić
do chłodnej dodać 6 surowych całych jaj i szklanke bułki tartej
wymieszać, nałożyć do foremek ( wystarczy np na 2 keksówki)
Piec ok 45 minut, do zrumienienia na wierzchu
Naprawdę pyszny i zaskakujacy smak
Wszystkiego naj naj
A mi mama ten pasztet wczoraj przywiozłauwieeelbiam
anulka111 pisze:A ja go wyprobuje w wakacje
anulka111 pisze:Fajny masz podzial pasztetu-tez mam przystawke do maszynkiale do takich frykasow musze miec czas,a na razie jestme zbyt zmeczona-walcze z kolejna probna matura bez konca....
key_west pisze:Czy mogę jeszcze zamówić dwa błękitne zakładniki?
anulka111 pisze:DziękiNa razie walcze z tymi maturami ,a jeszcze obiecalam uczniom w piatek ostatnia zrobic
Oby im to pomoglo
Thorkatt pisze:anulka111 pisze:DziękiNa razie walcze z tymi maturami ,a jeszcze obiecalam uczniom w piatek ostatnia zrobic
Oby im to pomoglo
W kwietniu moja córka z fakultetem biol-chem wyjechała w górki na 3 dni i tam trzaskali wszystkie matury .
Dużo jej to dało, a od wysilku umyslowego najbardziej tyłek ją bolał
O mamo!Thorkatt pisze:Błękitne robią się do wyboru
1.błekitny z białym
2.błekitny z ciemoniebieskim
3.błękitny kudłata główka z białym
To które?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości