regis080785 pisze:MaryLux pisze:regis080785 pisze:Witam wszystkich po świętach.
Donoszę że Cartman miał wczoraj bojowe starcie z teściami...
Po dosyć chłodnym początku ich stosunki uległy znacznemu ociepleniu:)
Na końcu teściu się wrócił żeby pogłaskać tego mądrego kota na do widzenia:)
Jak sam powiedział: "jak ja nie lubię kotów" wtulając twarz w jego czarne futerko:)
Pozdrawiam
Czy to oznacza, że Teściu już koty kocha?
Można powiedzieć że polubił Cartmana ale czy dał by się namówić na własnego kocura to wątpię:)
Jak ja dałam się namówić jako psiara


