Siemanko
Książe Pan bardzo mnie dziś zaniepokoił albowiem całą noc spędził w kuchni, na pudle po mikrofalówce, całkowicie
łysym, że sie tak wyraże a ponadto zignorował wszystkie trzy budziki
Zdziwiona podjęłam ogledziny oraz pertraktacje.
Uszka normalne, nosek też, zęby ostre

[ostrzegawczo przerwał paszczęką badania palpacyjne ]
Tłumaczę sobie, że to FOCH po wizycie u Babci bo wieczorem tez przyszedł tylko na chwilę. Jest tyle mięciusieńkich miejscówek w tym domu a ten jakby ostentacyjnie wybrał najmniej wygodną - nic nie rozumiem
