A robiłeś może fotki ? Czy bez aparatu byłeś? Ja będę w końcu za tydzień to znów spróbuje zrobić jakieś nadające się do pokazania Ludzie przed świętami zajęci czym innym może coś po się ruszy
Nie robiłem już jej yhhhh JEMU zdjęć, robiłem innym kotom, nowym szczególnie. Ale byłem w tym pokoju i kręcił się taki smutnawy. A może on nie jest smutny tylko po prostu żyje w nieco innym świecie przez to że nie widzi. Nie wiem szczerze mówiąc...