TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

i ja też witam

Ja dopiero zajrzałam po paru dniach przerwy - dziękuję za fotki Kropci - ona mnie po prostu powala - kochany grubasek...
Mam nadzieję, że krótki poświąteczny tydzień wszystkim szybko minie - i znowu parę dni wolnego - miłego wypoczynku wszystkim życzę :piwa:

To i ja się przywitam

. Miłego dnia Dorciu.

dzięki dziewczyny :ok:

IrenaIka pisze:Ja dopiero zajrzałam po paru dniach przerwy - dziękuję za fotki Kropci - ona mnie po prostu powala - kochany grubasek...
Mam nadzieję, że krótki poświąteczny tydzień wszystkim szybko minie - i znowu parę dni wolnego - miłego wypoczynku wszystkim życzę

Kropcia to mini czołg :lol:

jak ją biorę na ręce to mi odpadają :twisted:

ale ona tak lubi ,zaraz się przyklei i mnie ciumka i gada ,ciągle dużo gada ,ale tylko ze mną :wink:

I ja też się witam po kilkudniowym milczeniu. Jak słusznie Pani zauważyła jak się nie odzywam
to się zapala czerwona lampka. I tak sie stało. Problemy zdrowotne TŻ. Ale mam nadzieję, że to już z górki. Jeszcze tylko muszę go przekonać do wizyty u kardiologa i będzie dobrze. Musi być dobrze.
A kocie czworaczki śliczne. Za dobre domki :lol:

Pozdrawiam .

muza_51 ,strasznie mi przykro ,ale mam nadzieje że będzie już tylko lepiej :ok:

witam porannie i życzę miłego dnia

Witam .

Wzięłam na odsiusianie i mam wrażenie że na moczu siedzę :twisted:

Dziś do pracy pojechałam na krótki rękaw ,troszkę dziwnie się na mnie patrzyli ale mi to rybka :wink:

Mam ptasi problem ,na strychu zagnieździły się gołębie ,mają nawet dwa jajeczka ,ale za to ja mam zafajdane ubranie ,co począć ? przecież nie przegonie :roll:

kociaki dziś po raz pierwszy wypuściłam normalnie piekło i szatany :mrgreen:

W piątek szczepie malutką sunie która jest u mnie już ..chyba ze dwa m.
urosła ,waży pewnie z kilogram ,a może ciut więcej ,dla przypomnienia ważyła 38 dkg. jest to śliczna malutka maltanka .
Ciemiączko też się troszkę zmniejszyło ,mała szaleje ,szczeka ,podgryza Tytkowe pięty ,za parę dni skończy 4 m.

Bardzo się o nią boję ,ale wierzę że już będzie wszystko ok.

dzień dobry .
wczoraj nie był taki dobry :cry:

schodziłam ze schodów i tak walnęłam się głową w otwarte skrzydło okna ze mnie na chwilę zamroczyło ,otworzyłam oczy to siedziałam na schodach i tylko okropny ból ..głowa nie pękła :twisted:

ale ja tak ,teraz chodzę z kurzym jajem na głowie i każdy ruch to ból .
Zapomniałam że na 3p. okno jest wysoko ale nie na tyle co bym nie zawadziła ,a znosiłam pranie i nic nie widziałam :evil:

oby ten dzień był lepszy. :ok:

Rany Kobieto

Dorciu uważaj na siebie, a dzisiejszy dzień musi być lepszy

LimLim pisze:Rany Kobieto

najgorsze jest to ze nawet nie mogłam pozwolić sobie zostać w domu ,zresztą pierwsza myśl po ocknięciu była co z pracą...
mieszkałam na tym 3p. piętrze ,wiedziałam doskonale że to okno jest tak a nie inaczej..a jednak nie pomyślałam .
Na wolnym chyba pójdę do weta. mam zawroty ,tak mi się dziwnie robi ,jeszcze tylko dziś i jutro.
Boje się czy coś w środku się nie zrobiło :oops:

a teraz do roboty ,w mieszkaniu sajgon ,maluchy tak wysypują żwirek i rozlewają wodę że koszmar .

Dorciu jak Twoja główka?

Elu ,się trzyma jeszcze :wink:

myślę że już będzie dobrze .
miłego dnia :ok:

super, no to miłego dnia

TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kto przegląda forum