
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smolki20 pisze:Dziś od rana czytam właśnie te tematy. Wyczytałem że możliwe jest anemia zaraźliwą.
O dziwo kociak nie gorączkuje, jednak przestał jeść, tylko pije. Dziś mało aktywny.
Jutro mam zamiar iść do innego lekarza : Piotra Orłowskiego może ktoś zna z Poznania i poprosić go o wszystkie możliwe badania.
Marcelibu pisze:Być może to sprawa żółtaczki. Obejrzyj kotkowi oczka (spojówki) i skórę (uszy). Zwracaj uwagę na ilość płynu, żeby nie było duszności.
Znajdź lekarza/lecznicę 24 godziny czynną.
Jola_K pisze:kciuki zaciskam, oby sie udalo, oby to nie byl fip...
oby to watroba szwankowala, a to da sie leczyc
a objawy ktore opisujesz sa watrobowe
(wiem, wiem, podobne objawy daje fip)
moj Maurycy odszedl w listopadzie na fip
urodzil sie w zasadzie w tym samym czasie co Spioszek, bo 10.04.2010
mam nadzieje ze u Spioszka to cos innego
Marcelibu pisze:Bo jednym z objawów FIP jest żółtaczka. Skonsultuj się z lekarzem, w jaki sposób można ulżyć chociaż cierpieniu.
Nie przepuść momentu, kiedy rudasek będzie się już bardzo męczył...
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 81 gości