Wielka Szostka zaprasza!

[charm]

i do zobaczenia na śląsu

[kasumi]

Wesołych Świąt!

[solangelica]

dziekuje wszystkim za piekne zyczenia i za pamiec

dzien zaczal sie od opadow deszczu i ratowania prania o piatej rano. koty przylazly do lozka molestujac mnie gniotac i mruczac, robily to na dwie zmiany a w miedzyczasie Pipi i Fiona gonily sie jak z propelerem po mieszkaniu.
wczoraj Pipi i Fumik szaleli na dywaniku na przedpokoju, ocierali sie o niego, turlali po nim, skakali, slizgali - najwieksza radocha byla gdy sie dywanik przesuwal razem z nimi mala rzecz a cieszy
wkrotce drastycznie zmniejszy sie im metraz do uprawiania biegow, na szczescie przedpokoj dosc dlugi jest i ma zakret wiec efektownie bedzie mozna zrobic wielkie LUP jak sie toru ktores nie przytrzyma

[Erin]

Pozdrawiamy świątecznie

Sol, doszedł mój SMS?

[solangelica]

HEJ!
Erin, swiateczny sms dotarl bardzo dziekuje -mam niestety ujemny stan konta i nie wysyla mi juz zadnego smsa wiec ta droga chce Ci tez zlozyc najlepsze zyczenia swiateczne - radosci, sily wewnetrznej, nadziei, wiary, milosci. I sensu we wszystkim, w kazdej najmniejszej rzeczy ktora Cie otacza.

Wczoraj odwiedzila nas Etiopia i bylo fantastycznie koty byly zachwycone, zwlaszcza Felek, ktory bezczelnie polowal na nalesniki i jajka. Podzielilismy sie jajkiem we troje, pies usilnie wchodzil nam pod nogi zeby go deptac i nawet Pipi przyszla sie poglaskac po czym poszla spac dalej.
Ona jest totalnie niskocisnieniowym kotem, jak ja Na taka pogode jaka byla wczoraj obie czulysmy sie jak zmietolone flanelki do okien. Glus natomiast przyjal poze cezara na czerwonej kapie i pozwolil sie poglaskac, zupelnie nie uciekal a na koniec przywalil mnie swoim cielskiem i usnal pomrukujac.
Fumik opanowal trudna sztuke skakania na wysoka lodowke i zagladania do niej z gory. Widok kukajacego na Ciebie kota z wielkiiiimi oczami podczas gdy kontemplujesz w milczeniu zawartosc polki - bezcenny

[Erin]

Wszystkiego dobrego, Kochani!
Wszystko się ułoży, zobaczysz Sol

[solangelica]

Dzieki, Erin... na razie jestem pelna nerwow i niepewnosci, ale to normalne bo duzo rzeczy sie zmieni i to bedzie pierwsza tak bardzo powazna zmiana w moim zyciu..

Pada. Znow pada. Po co ja powiesilam kocyk moj z rekawami polarowy zeby dosechl?? Ech... wisi sobie zatem i moknie a wraz z nim mokna kocie kocyki i poduszki. Bede miec plukanie gratis
Grzmi, wieje, zimno jak cholera. Nieprzyjemnie. Brrr. Wilgoc wisi w powietrzu, slonca chce!! sloncaaa!!!

Pies troche niepewny bo grzmialo w oddali a on burzy nie lubi. Ech.. Sie polozyl ostnetacyjnie tylem do okna na podlodze i pysk wsunal pod szafke od biurka. Biedny, caly sie trzesie
Teraz juz wiem czemu wszystkie koty spia caly dzien w roznych dziwnych konfiguracjach...

[miszelina]

U mnie też koty śpią na deszcz.

[solangelica]

Felek przewiesil sie przez moja reke glowa i lapami w dol, tylkiem zaparkowal na kolanie i zasnal... u moich stop dalej lezy Kalif z pyskiem pod szafka. Kot mi ciazy coraz bardziej, zaraz strace czucie w nadgarstku...
Zaczelam wystawiac na allegro ksiazki i kasety, w ramach akcji eR jak Remanent. Pytanie zasadnicze brzmi: jak robic to dalej zeby kotka nie zrzucic i reki nie stracic?

ciekawe czy jakbym pojechala z uschnieta reka na chirurgie i powiedziala ze to dlatego ze kotka nie chcialam obudzic, czy by mi ktos uwierzyl
ach te Felki z Lasu kocham tego zbira, po prostu go kocham.

[Etiopia]

Solangelica wczoraj było super
Ech Gluś mnie zauroczył Duże czarne kudłate - bardzo podobny do Etiopii jedynie kolorkiem oczu się różnią Etiopka miała w kolorze orzecha laskowego ....

Leje pada i grzmi od czasu do czasu - ale bardziej wkurzający jest żużel przez te cholerne motory własnych myśli człowiek nie słyszy ........

Trzymcie się

[solangelica]

A pewnie ze bylo super liczymy na rychla powtorke, moja droga

Wogole zauwazylam ze Glus zrobil sie bardzo zaborczym i pewnym siebie kotkiem, bo wychodzi do ludzi coraz smielej, coraz asertywniej wygania inne koty z lozka i robi larmo jak Felek chce go wysiudac. Aczkolwiek gdy tylko Fiona go widzi kladzie uszy po sobie, w oczach ma cien dezaprobaty polaczonej z nutka agresji i po sekundzie zawieszenia dochodzi do lapoczynu...
I kotecek dostaje wpiernicz.
I futro fruwa a spod lozka widac tylko wielkie oczy Glusia.
A Lady Fiona zamaszystym krokiem zmierza na ulubione miejsce (telewizor na ten przyklad) zeby w spokoju wylizac futro naruszone ingerencja Obcego

[Etiopia]

Solangelica znalazłam w kieszeni a kieszeń wylądowała w pralce suszę ciekawa jestem czy przeżył pranie i wirowanie 1000 obrotów

[Etiopia]

Hej Solangelica do tablicy ....

Ja rozumiem że jesteś zalatana zabiegana ale tak zaniedbywać wątek że myszy i pająki latają a feeeeeee



Kciuki za wszystko

Głaski dla sierściuchów dla Kalifa i dla Glusia szczególne

[solangelica]

Dementuje plotke o myszach, ale pajaki owszem. Kilka dni temu wielki tlusty wypasiony pajak zasuwal rozpaczliwie po scianie w pokoju rodzicow. Odpuscilam mu... na razie potem wpuszcze tam Fione na polowanko i porzadek bedzie zrobiony.

Jestem, jestem. Wlasnie siadlam przed kompem na chwile ale tyle mam roboty ze nie wiem od czego zaczac. Przyjedzie do mnie dzis psiapsiolka ze Szczecina i straszliwie sie ciesze bo wspolnie knuc bedziemy prezent urodzinowy dla drugiej naszej psiapsiolki. I zapowiada sie pierwsze od kilku lat spotkanie trzech przyjaciolek na raz, w sobote - czy zycie nie jest cudowne, gdy mozna spotkac tych ktorych kochamy????

Z bardziej przyziemnych spraw, to Twoj ulubiony Etiopio Glus naszczal perfidnie na szmate w kuchni. Szmata lezala kolo zlewu i byla sucha dopoki ten czarny potwor nie usiadl sobie radosnie i nie nalal na nia. W zamian za to wczoraj w ramach odwetu obcielam mu pazury i nie obchodzilo mnie ze plul jadem i bluzgal obelgami. Pfff.
Jeszcze tylko Fumika musze dorwac z obcinaniem ale za nim po szafach skakac nie bede poczekam az mu adrenalina troche opadnie i bedzie mozna go dorwac na nizinnych terenach

Etiopia, jak zestaw sluchawkowy? Puszyszty i pachnacy pewnie a tak na serio, przezyl??? Tysiac obrotow to jednak robi swoje...

[Etiopia]

Przeżył puszysty to może nie jest ale działa .
Dobrze że był w kieszenie zamkniętej na zamek i nie spotkał się bezpośrednio z bębnem pralki
Heh Gluś osiurał ścierkę skąd to znam
Nala i Tequila tak robią .....

Muszę Tequili i Nali obciąć pazury bo psica i mufek miały obcięte przy okazji przeglądu i sedacji...

Idę do sklepu po ryż i dojść nie mogę....