Jakiś czas temu przeniosłam kuwete znowu na korytarz, szkoda mi jej było, taka piękna kryta, a kotuchy w łazience robiły w taką małą odkrytą, niby wszystko wróciło do normy, a dziś rano znowu Silver sobie przylazła i mi na kołdre narobiła

potem się chowała, nawet się bała spojrzeć w moim kierunku, wiedziała, że nabroiła

ale wina moja, nie chciało mi się wstać za wcześnie i kuwety posprzątać. A Silver była w kuwecie zrobiła qpala i ona nigdy go nie zakopuje dlatego już potem do kuwety nie wejdzie no i klops

wstałam w tempie ekspresowym bo kołdre musiałam wyprać żeby zdążyła wyschnąć do wieczora.
Poza tym kociaste zdrowe, nareszcie i odpukać oby na długo. Niedługo mają urodziny, ponieważ jedna jest z końca kwietnia, a druga początek maja, wybrałam 2 maja i tego dnia będą obchodzić swoje
pierwsze urodziny 