Tako ma też super charakter.
Kochany kot
Szkoda, że się nie dogadał z Miki...
Myślę jednak, że jemu samemu lepiej jest jak jest jedynakiem...
Gdy nie było Dominika - czuł się znacznie lepiej.
Teraz - toleruje Krówka, ale żeby był zachwycony - tobym nie powiedziała...
Trochę zdjęć "balkonowych"
Laki - przyłapany na degustacji perzu...


Laki ma wyjątkową umiejętność...
Potrafi wygladać jak bulimik

a za chwilę - jak anorektyk

Miki podziwiała przez chwilę krajobraz, ale chyba jej się nie spodobalo, bo poszła spać do koszyka


Karmel - poszedł w ślady starszego kumpla i zajął się zielskiem


Powywalał przy tym trochę ziemi, próbował pić wodę wprost z doniczki, po czym zrobił minę niewiniątka. To ostatnie - wychodzi mu wyjątkowo dobrze

