Dorato pisze:ALARM ODWOLANY
Koty znalazly sie ale tam nie moga zostac bo ta pani za chwile umrze.Nie dosyc ze chora to zaglodzona bo nie ma za co kupic sobie a tym bardziej kotom.Syn to,,totalny debilek,,braki w uzebieniu i pazury na 5cm,papieros za papierosem, a matka interesuje sie kiedy jest emerytura.Postraszylysmy go prokuratura i wiezeniem wiec obiecal ze bedzie z nami wspolpracowal.
Kolezanka nosi jej jedzenie i dla kotow,ale tak dluzej nie moze byc .Koty sa ladne i mile wiec moze znajda fajne domy.
GDZIE MAMY SIE UDAC PO POMOC SZCZEGOLNIE DLA KOTOW!!!!!!!!! nawet w zrobieniu ladnych zdjec i ogloszen
ja nie moge pomoc bo mam ich za duzo
moim zdaniem schronisko będzie dla nich dobrym miejscem, przynajmniej uda się je pofocić, poznać, porobić ogłoszenia, ludzie przychodzą, będą mieli szanse na bezpośredni z nimi kontakt