
Wyobraziłam sobie Ciebie z tą NIEWIELKĄ Sunią w pociągu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alma_uk pisze:hm, hm. u Nas pełnia szczęścia. Karol wyszedł na ogródek. Pobiegał i wrócił![]()
teraz śpi jak zabity, swieże powietrze chyba tak wpłynęło na Niego
![]()
Zadowolone to Nasze futro, jakby wygrał los na loterii, ze pobiegał po ogródku hehehe. Przychodził jak w zegarku co 20 minut sie meldować, jak tylko wychodziliśmy an taras sprawdzic gdzie jestZadowolony kot=wychodzący Karol
![]()
Wypijcie za to:))) balismy się, ze zechce spierniczyc, ale z drugiej strony zasymilował się z Nami- spi na łóżku z Nami, wchodzi na kolana, domaga sie głasków i nie ma nic przeciwko, że zajmujemy sie Nim- bawimy, czeszemy etc.
Więc prosze Nas nie bic- my mieszkamy w domu z ogródkiem w baaardzo spokojnej dzielnicy:)))
alma_uk pisze:Agatonek- u Nas KAROL jest półtroa miesiąca, na poczatku mowy nie było o wypuszceniu, póki nie zzrozumiał, ze juz nigdzie indziej nie bedzie miał gorzej- peełnej michy, głaski, zabawai póki nie uznał, ze zacznie sypiac z Nami:)))) Ty masz kicie chyba dopiero 2 tyg??? to poczekaj, za mało czasu upłynęlo:))))) ale pokocha napewno- dobrych opiekunów koty szanuja i wiedza ze nigdzie lepiej miec nie beda:)) No i Karol we wczesniejszym domu tez był wychodzacy, bidul jak zrobiło sie ciepło, nie wiedział, na którym oknie siedziec.
Carmen201 pisze:Grzeczne Dziewczyny!![]()
Ależ one ładne u Was, te Koty![]()
Tarmoszenia dla Karola i uściski, głaski, buziaki dla Misi, szczególnie od TŻa![]()
Pozdrawiamy świątecznie i zabieramy się za gary..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 338 gości