Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2011 16:18 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

No właśnie - Wiktor :!:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 21, 2011 17:38 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Prowizoryczne zdjęcia kotów z mg1:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Szylkretowa Rozalka ma ok. 15 lat, chore nerki, wysokie ciśnienie i uszkodzoną żuchwę, przez co ma problemy z jedzeniem :(
Na trójkę nawet nie zdążyłam zajrzeć. Kociąt na szczęście brak, ale jest bardzo dużo szczeniąt - są w mg6 i mg7.
Są nowe koty na kwarantannie.
ObrazekObrazek
Chcesz zabić i zniszczyć, zniewolić nienawiść? Ja też...

Lunszpik

 
Posty: 971
Od: Czw lis 12, 2009 15:41
Lokalizacja: Pod Krakowem (okolice Myślenic). Obecnie Wrocław.

Post » Czw kwi 21, 2011 21:46 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Gdybym tu już nie zaszła - to -

Obrazek

Wesołych Świąt!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 22, 2011 19:54 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Wesołych Świąt

Michaś znalazł dom,
jesli ktoś będzie w święta, proszę wygłąskać chorutkie: Pusię, Maurycka i Franie (oczywiście na końcu) bo one bardzo potrzebują kontaktu z człowiekiem i są bardzo smutne

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 22, 2011 21:55 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Tunisia pisze:Wesołych Świąt

Michaś znalazł dom,
jesli ktoś będzie w święta, proszę wygłąskać chorutkie: Pusię, Maurycka i Franie (oczywiście na końcu) bo one bardzo potrzebują kontaktu z człowiekiem i są bardzo smutne


Ja będę , wygłaskam wszystkie.
Wesołych i spokojnych Świąt.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Sob kwi 23, 2011 2:46 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

super
Frania była dziś w kiepskim stanie, Martynka zrobiła się bardzo przylepna tj. nie jest już taka wystraszona ale Frania.. :(
zresztą zwykle rozwydrzona i turlikająca się Pusia też przycichła i jest bardzo osowiała

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 11:46 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Głaski ode mnie dla schroniskowych biedaków.
Dziękuję za info o Rozalce, choć smutne to wieści...

Spokojnych Świąt!

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 12:00 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

No to ja żeby nie było tak smutno w święta napiszę, że zabieram Rozalkę :) Oczywiście na DS.
Wiem, że Rozalcia ma ok 15 lat, bardzo wysokie ciśnienie i prawdopodobnie dlatego nie widzi (po lekach niestety nie ma poprawy wzroku), ma kiepskie wyniki morfologii i nadczynność tarczycy ale na wszystko dostaje leki i jest lepiej. Testy felv/fiv ujemne :)
Może do mnie przyjechać jak najszybciej - szukamy transportu Kraków - Łódź
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 12:59 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

świąteczne wieści superowe :ok:

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Sob kwi 23, 2011 13:18 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Catnaperka pisze:No to ja żeby nie było tak smutno w święta napiszę, że zabieram Rozalkę :) Oczywiście na DS.
Wiem, że Rozalcia ma ok 15 lat, bardzo wysokie ciśnienie i prawdopodobnie dlatego nie widzi (po lekach niestety nie ma poprawy wzroku), ma kiepskie wyniki morfologii i nadczynność tarczycy ale na wszystko dostaje leki i jest lepiej. Testy felv/fiv ujemne :)
Może do mnie przyjechać jak najszybciej - szukamy transportu Kraków - Łódź



:1luvu:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 15:01 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Catnaperka pisze:No to ja żeby nie było tak smutno w święta napiszę, że zabieram Rozalkę :) Oczywiście na DS.
Wiem, że Rozalcia ma ok 15 lat, bardzo wysokie ciśnienie i prawdopodobnie dlatego nie widzi (po lekach niestety nie ma poprawy wzroku), ma kiepskie wyniki morfologii i nadczynność tarczycy ale na wszystko dostaje leki i jest lepiej. Testy felv/fiv ujemne :)
Może do mnie przyjechać jak najszybciej - szukamy transportu Kraków - Łódź


:1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 18:59 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Mąż znajomej mojej znajomej jedzie w środę z Krakowa do Łodzi. W tamtym tygodniu wiózł kotka z Łodzi do Krakowa i tym razem też chętnie pomoże. Wyjeżdża o 6 rano. Pytanie: czy kicia mogłaby być wyciągnięta we wtorek gdzieś na TDT i ewentualnie dostarczona na miejsce zbiórki? (jeszcze nie wiem gdzie).
Jak to widzicie?
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2011 20:18 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Zgadnij kto, zgadnij skąd, życzy Ci Wesołych Świąt.
Nie myśl sobie, że to bajka, życzę Wam smacznego jajka,
niech tradycja dziś szaleje, bo zajączek wodę leje.

Z okazji świąt wielkanocnych życzymy Wam dobrych myśli, radosnego serca, pogodnego nieba
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Sob kwi 23, 2011 21:02 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

oooo Mania zjadła różowego zajączka? :lol:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 24, 2011 16:24 Re: Schronisko KRK - pilnie domek dla niewidomej Szylkreci

Catnaperka pisze:Mąż znajomej mojej znajomej jedzie w środę z Krakowa do Łodzi. W tamtym tygodniu wiózł kotka z Łodzi do Krakowa i tym razem też chętnie pomoże. Wyjeżdża o 6 rano. Pytanie: czy kicia mogłaby być wyciągnięta we wtorek gdzieś na TDT i ewentualnie dostarczona na miejsce zbiórki? (jeszcze nie wiem gdzie).
Jak to widzicie?


Rozalka bardzo ładnie je sama paszteciki ale trzeba je jeszcze rozdrabniać.
W schronie powinno się załatwić wszystkie formalności związane
z adopcją Rozalki. Podać dane faksem , telefonicznie.Najlepiej z nimi porozmawiać telefonicznie a co do dostarczenia Rozalki to więcej szczegółów.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości