KS-w tarapatach str 85

krynia08 pisze:grunt to po śmierci jak metr pod ziemią

to ja wolę kanty :ryk:

to sie nazywa że zostajesz ZIEMIANKĄ :ryk:

krynia08 pisze:grunt to po śmierci jak metr pod ziemią

wtedy jestes prawdziwym wlascicielem gruntu :ryk:

a na robaki najlepsze wędzone :ryk:

krynia08 pisze:wtedy jestes prawdziwym wlascicielem gruntu a na robaki najlepsze wędzone

krynia08 pisze:wtedy jestes prawdziwym wlascicielem gruntu a na robaki najlepsze wędzone

Ja się spopielam :ryk:

Erin zostaw te babeczki i chodź tu do nas :mrgreen:

krynia08 pisze:
Thorkatt pisze:Ja za chwilę ide piec sernik i babeczki do koszyczka
A podam jeszcze przepis na super pasztet z selera, moze jeszcze ktos wykorzysta

1 seler
2 marchewki
2 cebule
zetrzeć na drobnej tarce
Dusić ok. 45 minut razem ze szklanka wody, kostka margaryny, rosolkiem warzywnym
doprawić do smaku, dodać starte ząbki czosnku i np papryke w płatkach
Masę ostudzić
do chłodnej dodać 6 surowych całych jaj i szklanke bułki tartej
wymieszać, nałożyć do foremek ( wystarczy np na 2 keksówki)
Piec ok 45 minut, do zrumienienia na wierzchu

Naprawdę pyszny i zaskakujacy smak
Wszystkiego naj naj

to dla ANI ja mięcho

Krynia, to smakuje nawet miesożercom :ok:

kiedyś zrobię :1luvu:

AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:wtedy jestes prawdziwym wlascicielem gruntu a na robaki najlepsze wędzone

Ja się spopielam

to dasz prochy a ja na jezioro :ryk:

krynia08 pisze:
AniaWrocław pisze:
krynia08 pisze:wtedy jestes prawdziwym wlascicielem gruntu a na robaki najlepsze wędzone

Ja się spopielam

to dasz prochy a ja na jezioro

Dzięki Krynia! Zawsze chciałam być rozrzucona nad wodą!

pucio79 pisze:Erin zostaw te babeczki i chodź tu do nas

Ja ich nie jem

Twarda jestem, do niedzieli czekam

Ja się spopielam :ryk:

[/quote]
to dasz prochy a ja na jezioro :ryk:

[/quote]
Dzięki Krynia! Zawsze chciałam być rozrzucona nad wodą![/quote]

No ładnie sie bedzie wygladało po wyjściu z polskich jezior, jak wiecej takich pomysłów bedzie :ryk:

Przywitam się i hm, hm: wkopię się sama - ponieważ kucharka ze mnie żadna, gromadzę przepisy z miau - bo proste i fajne. I przepis na pasztet wrzuciłam do swojej skromnej spiżarni :oops:

Zagnieździłam się co prawda u Czarownic ale wrocławski wątek podczytuję jak najbardziej tylko do tej pory tajniacko :oops:

jozefina1970 pisze:Przywitam się i hm, hm: wkopię się sama - ponieważ kucharka ze mnie żadna, gromadzę przepisy z miau - bo proste i fajne. I przepis na pasztet wrzuciłam do swojej skromnej spiżarni
Zagnieździłam się co prawda u Czarownic ale wrocławski wątek podczytuję jak najbardziej tylko do tej pory tajniacko

Witaj jozefina1970

KS-w tarapatach str 85

Kto przegląda forum