DO ZAMKNIĘCIA!!!!

[Zofia.Sasza]

Czy to ta sama pani J?

viewtopic.php?f=1&t=29612
viewtopic.php?f=1&t=29410

Sądząc z opisu, to chyba nie...

[kalewala]

Jeszcze słówko wyjaśnienia
nie należy mylić Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z ul.Piotrkowskiej - wymienianego w tym wątku
z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce - Oddział w Łodzi - z Placu Komuny Paryskiej.

[Faflok]

annskr jest jakaś poważna różnica?

[casica]

annskr jest jakaś poważna różnica?

A możesz odpowiedzieć na zadane pytania? Moje i annskr?

[Faflok]

Nie mogę bo nie znam odpowiedzi, pisałam już wczesniej, jakbyście przeczytały wszystko co do zdania nie pytałabyś mnie

Więc jest jakaś różnica?
Pytam poważnie bo nie słyszałam o różnicach między Tozami w jednym mieście.

[casica]

Nie mogę bo nie znam odpowiedzi, pisałam już wczesniej, jakbyście przeczytały wszystko co do zdania nie pytałabyś mnie

Więc jest jakaś różnica?
Pytam poważnie bo nie słyszałam o różnicach między Tozami w jednym mieście.

Dostałaś od Temidy adres pani Joli, możesz potwierdzić czy ta pani mieszka na ul. 6 Sierpnia?

[Faflok]

Nie dostałam adresu, mogę poprosić jeśli jest taka potrzeba.
Możesz sama napisać do Temidy i zapytać co jak widzę zrobiłaś na dogo.

Edit: Mam info że Pani Jola nie mieszka na 6 sierpnia.

[casica]

Owszem, zapytałam na dogo.

[kalewala]

Nie mogę bo nie znam odpowiedzi, pisałam już wczesniej, jakbyście przeczytały wszystko co do zdania nie pytałabyś mnie .

Przeczytałam. I nadal chciałabym wiedzieć.

Więc jest jakaś różnica?
Pytam poważnie bo nie słyszałam o różnicach między Tozami w jednym mieście.

A o róznicach między fundacjami np słyszałaś? TOZ i ŁTOZ to dwie różne, niezależne organizacje, różniące się ludźmi, sposobami działania itp.

Faflok, jesteś tu nowa - sądząc po ilości postów, proszę, zapoznaj się z zasadami tu panującymi i pisz mniej agresywnie - nasze pytania są uzasadnione.

[Faflok]

Gdzie tutaj widzisz agresje?
Poza tym nie, nie jestem tutaj nowa, to że wcześniej nie pisałam nie znaczy że nie czytałam.
A pomijając ten fakt, nie wierzę w fora które nie mają moderatora, skoro wymagasz kultury ode mnie to sama się nią kieruj.
Poprosiłam o zakończenie tematu zakocenia i adopcji i jakie są efekty?

Poza tym naprawdę nie słyszałam o tym że TOZ jest fundacją ogólnopolską ale ma też inne odłamy - zapytałam i podkreśliłam że tego nie wiem, jeśli to jest agresja to sory.

[kalewala]

skoro wymagasz kultury ode mnie to sama się nią kieruj.
Poprosiłam o zakończenie tematu zakocenia i adopcji i jakie są efekty?

Poza tym naprawdę nie słyszałam o tym że TOZ jest fundacją ogólnopolską ale ma też inne odłamy - zapytałam i podkreśliłam że tego nie wiem, jeśli to jest agresja to sory.

Naszej - a właściwie Twojej i mojej kultury, nie skomentuję...
Wyjaśnienie tematu zakocenia i adopcji w moim odczuciu jest nierozerwalnie związane z moją reakcją na żądanie pomocy
Ad TOZ i ŁTOZ - sprawdź w internecie.

Życzę spokojnych Świąt.

[normalny]

Postępowa argumentacja - nie popierać trzymania w domu 20 kotów ale i nie zabraniać. Ogromną "miłość" dla kotów czasem trudno odróżnić od ogromnej nienawiści i człowiek zaczyna się zastanawiać czy Klonom Pani Joli w całej Polsce nie wszczepiono po prostu do głowy- "Kocham otaczać się kotami".

Kot to bardzo czyste zwierze, myje się i zakopuje swoje odchody, kiedy zwymiotuje zapach drażni go kilka dni, szoruje więc podłogę, mimo iż człowiek już dawno nic nie czuje. Pragnie również w spokoju zjeść swój pokarm, bez pośpiechu, że 18 innych zje mu z miski. Kot stara się zająć najwyższy, najbezpieczniejszy bądź ogrodzony ze wszystkich stron punkt w pomieszczeniu- dla 20 kotów nigdy ich nie starczy, walki między kotami zazwyczaj rozgrywać się będą ,kiedy właścicieli nie ma w domu. (na marginesie polecam kiedyś zostawić włączoną kamerę właścicielom kilku kotów - można się wiele nauczyć ).

Kiedy więc słysze o takich domach ogarnia mnie przerażenie, schronisko na paluchu odwiedzałem wiele razy - a 4 z tych wizyt skończyły się wzięciem zwierzaka. Argumenty więc o tym, że alternatywą jest schronisko nie przemawia do mnie - więzienie ,czy więzienie o zaostrzonym rygorze, do dalej więzienie. Schronisko czasem daje szansę na wolność w kochającym domu, karmicielki typu Pani Jola tej szansy nie dają.

[pixie65]

(...)

Kot to bardzo czyste zwierze, myje się i zakopuje swoje odchody, kiedy zwymiotuje zapach drażni go kilka dni, szoruje więc podłogę, mimo iż człowiek już dawno nic nie czuje. Pragnie również w spokoju zjeść swój pokarm, bez pośpiechu, że 18 innych zje mu z miski. Kot stara się zająć najwyższy, najbezpieczniejszy bądź ogrodzony ze wszystkich stron punkt w pomieszczeniu- dla 20 kotów nigdy ich nie starczy, walki między kotami zazwyczaj rozgrywać się będą ,kiedy właścicieli nie ma w domu. (na marginesie polecam kiedyś zostawić włączoną kamerę właścicielom kilku kotów - można się wiele nauczyć ).(...)

Nie wiem gdzie to wyczytałeś ale trafiłeś na niezbyt wiarygodne źródło

[Faflok]

Na prośbę Temidy zamykam wątek ponieważ Pani Jola otrzymała już wystarczającą pomoc.
Dziękuję wszystkim którzy wsparli kociaki w jakikolwiek sposób!




P.S. casica, wysłałam Ci PW z danymi od Temidy.

[casica]

Tak, dzięki, skontaktowałam się z Temidą