Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2011 8:48 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Please, podajcie kod banerka bo nie mam teraz czasu sie przekopać przez wątek :!:
Będe musiała któryś mniej pilny i dramatyczny usunąć... ale to jest sprawa na już :!:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26091
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 21, 2011 10:31 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Morelowa, wszystkie koty w DT.
Ale on jest dziki czy tylko zestresowany?

a tego jeszcze nie wiem, od wczoraj wyje, płaczliwie i zawodząco, na szczęście noc przespał
AnielkaG
 

Post » Czw kwi 21, 2011 12:01 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Banerki są na stronie 8.
Krzysiekbolo pisze:Przesyłam banerek.
Pozdrawiam.
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126423][img]http://miau5.republika.pl/um.gif[/img][/url]

i drugi
ewk@ pisze:Może się przyda:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126423][img]http://www.iv.pl/images/51654749100424892069.gif[/img][/url]

przynajmniej do czasu aż ktoś zrobi lepszy, bo to pierwszy baner w moim życiu ;-)


do wyboru do koloru :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 21, 2011 12:17 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Ja dziś umieram, więc króciutko:
- matki pilnują zamkniętych dzieci
- tylko Palusia wychodzi ze schowka kiedy che, jest dokarmiana butelką
- Pirat płacze


Może wieczorkiem coś wrzucę
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw kwi 21, 2011 12:18 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

delfinka pisze:- Pirat płacze

Biedulek, pewnie tęskni bardzo.
Z czasem się przyzwyczai, ale teraz mu pewnie ciężko.
Dobrze, że chociaż z dziewczynami i z dzieciakami jest, a nie sam.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 12:27 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Basiu, nie umieraj, proszę!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Żeby tylko Piracik nie rozchorował się ze stresu. :(

Punia i Micia to kochane mamusie. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 21, 2011 12:29 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Hmmm dziwne to.. ewidentnie Palusię mają "gdzieś" :roll: Z czego to może wynikać?
Mam nadzieję że nie z jakiejś choroby, co?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 21, 2011 14:56 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Palusia śmierdzi schroniskiem. Dorosłe koty stamtąd też do czasu kąpieli są traktowane przez resztę jako coś dziwnego i podejrzanego. Zapach schronu jest nie do zniesienia :(
AnielkaG
 

Post » Czw kwi 21, 2011 15:07 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

AnielkaG pisze:Palusia śmierdzi schroniskiem. Dorosłe koty stamtąd też do czasu kąpieli są traktowane przez resztę jako coś dziwnego i podejrzanego. Zapach schronu jest nie do zniesienia :(

No tak... pamiętam ten smrodek :roll: :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 22, 2011 12:24 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

mam smutne wieści :evil:

przed chwilą wróciłam od weta. Zawiozłam Pirata i Micię (białą matkę).
Od środy dorosłe koty nie jedzą i nie piją. Zaczął Pirat. Potem Micia, a teraz też Punia (czarna).
Werdykt: spadek odporności na tle stresu. Pirat ciągle albo płacze i często siedzi w oknie. Wszyscy jesteśmy zestresowani, musiało się więc też odbić na matkach.

Micia zaczęła się od kociąt odsuwać w środę, ale nie zwróciłam na to uwagi. Wczoraj było to już bardzo widoczne. Punia została z dziećmi sama. Dziś u weta okazało się, że Micia mleka ma już bardzo mało, końcówka. Maluszki przysysały się, ale bardziej dla przyjemności, ciepła, wymycia i masażu. Teraz w ogóle się do nich nie zbliża. Tylko do swojej siostry i wtedy śpią przytulone.

Mizia nie daje rady wykarmić wszystkich. Od dziś już dwa maluchy są na dokarmianiu butelkowym (Palusia i jeden z Ołęckich).
Mizia karmi swoje i jednego malutkiego Ołęckiego, tego który wyzwolił w niej niezwykłe pokłady macierzyństwa. Tym kociakom mleka nie brakuje.


Trzeba coś mądrego wymyślić z Piratem. Poziom stresu w stadzie jest bardzo wysoki.
Dziś zrobiłam mu niespodziankę. Jeden z kocyków pochlapałam zapachem. Położył się i zaczął narkotyzować. Zrobiło się cichutko na ok. 2h.


edit: wreszcie imiona kotek brzmią jak powinny, Dzięki Kasiu86
Ostatnio edytowano Nie kwi 24, 2011 18:19 przez delfinka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt kwi 22, 2011 13:45 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

O kurcze...oby tylko to nic poważnego nie było.... :(

Sprostuję imiona
czarna długowłosa to Punia, a biało-bura to Micia.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40446
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 22, 2011 14:40 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Ogólnie wiadomo, że jestem laikiem kocim.
Ale tak mi przyszło do głowy, czy nie można byłoby jednak na jakiś czas połączyć całej rodzinki, czyli przywieźć do szóstki, która jest u Pani - dwójki od Pani Anielki.
Piracik pewnie tęskni za bratem. Jego płacz na pewno ma wpływ na pozostałe kotki.
Od niedawna wiem co się dzieje z osamotnionym kotem, bo widziałam to w moim domu, gdy zabrała Pani do siebie na oswajanie Tosię, a w domu został Rysio, wprawdzie z moją stałą kotką, jednak to nie było wyjście. Płakał praktycznie bez przerwy. Gdy Tosia wróciła, wszystko minęło jak pod dotykiem czarodziejskiej różdżki.
Dla niezorientowanych podam, że mam w domu od początku marca dwójkę kotków zabranych z ulicy, brata i siostrę. Są tak ze sobą związane, że nie ma mowy o ich rozdzieleniu. Nawet moja niesłysząca już z racji wieku kotka, też była bardzo zaniepokojona i zdenerwowana gdy Rysio chodził po całym mieszkaniu i rozpaczał za siostrą....

Za to bazarek dla tych kotków przynosi coraz większe fundusze, z czego ogromnie się cieszę i jeszcze bardziej dziękuję za ofiarność cudownych osób, biorących udział w licytacjach :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ogromne dziękuję dla wszystkich :ok: :kotek:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt kwi 22, 2011 16:01 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

O kurczę :(
Mój dzikusek wcina aż miło, mało pije, ale widać tak ma. Nie płacze, uspokoił się wyraźnie. Dziś z zainteresowaniem się przyglądał robieniu kroplówki. Załatwia się do kuwety, zrobił popisową kupę. Jutro rano przywożę z lecznicy mamę (będzie się nazywać Fiona), ona nie sprawia żadnych problemów w szpitaliku.
AnielkaG
 

Post » Pt kwi 22, 2011 17:19 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Iwonami pisze:Ale tak mi przyszło do głowy, czy nie można byłoby jednak na jakiś czas połączyć całej rodzinki, czyli przywieźć do szóstki, która jest u Pani - dwójki od Pani Anielki.
Piracik pewnie tęskni za bratem. Jego płacz na pewno ma wpływ na pozostałe kotki.

nie mogę wziąć ani jednego kota więcej :cry:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt kwi 22, 2011 17:49 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Rozumiem, to przykre. Może znalazłby się DT dla Fiony i jej dwóch synków, to byłoby może rozwiązanie :?: Gdyby byli razem, to Piracik byłby spokojniejszy......
Nie wiedziałam, że kocia psychika jest taka cienka :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka i 175 gości