Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
natasza25 pisze:Umówiłam termin operacji Czarusia na 5 maja (czwartek) na godz. 9 00.
24 godz wczesniej ma nic nie jeść i dostawać eniobioflox.
Tak bardzo sie martwię, ucisniete jest całe prawo płuco, i moga być duże zrosty bo nie wiadomo kiedy mu sie to stało. Jego organizm zaakceptował taka sytuację biologiczną i kotek jakoś funkcjonował jak narazie. Zagadką poliszynela jest to jak bedzie funkcjonował po operacji czy ucisniete płuca beda nadal wydolne. Napewno organizm ma silny, mimo iz był bardzo niedbany jak do nas trafił ale wyniki badań krwi ma całkiem dobre, FIv.Felv/ujemny. Jest wyleczony z kk, odrobaczony porządnie. Lekarze mają zdania podzielone co do tej operacji ze względu na duze ryzyko i że uraz jest zadawniony. Gdyby uraz nie był zadawiony to nie byłoby watpliwości. Trzymajcie ogromne kcuki za Czarka, nie wiem że to jest dobra decyzja ale tką podjęłysmy wspólnie.
I jescze kwestia mniej ważna czyli transportu, czy ktoś miałby mozliwość podrzucić nas na kliniki na godz 9 00. 5 maja? Ja bez auta
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 33 gości