KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Dorota Wojciechowska pisze:8O RATUNKU
Własnie miałam telefon z domku Ines.
pannica sporadycznie ale upodobała sobie i sika na blat w kuchni i zdarza się że też zrobi kupkę na terenie domu a nie w kuwecie.
Pani brała to na karb zmiany otoczenia i usiłowała przeczekać te nawyki stosownie ją karcąc .
Niestety z opisu wynika że Ines robi to złośliwie.
Dziwne to dla mnie bo raczej koicia wydawała sie bezproblemowa i spokojnie przeszło dokocenie.
rezydent nie był agresywny.

Pani nie ma juz pomysłu jak zmienić tą sytuację.

Mówiłam żeby spryskała miejsca po wymyciu skórka z cytrusa i ewentualnie obserwowała w jakich okolicznosciach ma miejsce to sikanie.

Prosimy o rady !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niestety musimy też brać pod uwagę oddanie Ines.

Witam!
Postanowiłam napisać w sprawie Ines .Miałm takie same prblemy z Nutką.Nie pmagaly żadne środki ,kotka sikala na tapczan,fotele, meble.Ponieważ wyniki z nerek były dobre postanowiłam zbadać mocz i ty był prblem wysokie PH,białko,struwity powodujące tworzenie się piasku i kamieni.Jest to tak blesne że kot łaczy kuwetę z bólem przy sikaniu i załatwia sie gdzie indziej.Nie wolno krzyczeć,maczać nos w sikach itp dziwne sposoby to pogarsza gdyż dochodzi stres.
Trzeba zbadac mocz z osadem ,ja podstawiam zakretke od kubka na mocz jak kot sika,jest to dość klpotliwe ale można.Tymczasem można wziąsć mocz z podlogi czy mebli do strzykawki będzie dużo bakteri ale osad bialko i PH da się zbadac,w USG pecherza moczwego często obserwuje się zmiany tj piasek kamoenie pogrubiałe ścianki wiec też to badanie
należy zrbić.Nutka dostała antybiotyk Enrfloksacynę i pkarm Urynari HD z niebieskim paskiem .SKOŃCZYŁO się silkanie.Teraz jak się zesika wiem że to zastrzenie choroby.Miejsca na które sika trzeba przecierać aerozlem do kocich zapachów i ja stosowałam podkłady jednorazowe na miejsca gdzie sikala.Jak kotka sika do kuwety do tej pory glaszcze ja i
chwalę że ładnie zrobiła i rano jak nie ma sików w kuwecie dla mojego spokoju wkladam do kuwety i chwale i robi siusiu ale
musi być wyleczona .Proszę dać szansę Ines .Koty nie robią tego złośliwie.Powodzenia

felinae pisze:Ja po dyzurze!

Na zdrowej części ktoś wymiotuje, ale skubańce nie chcą się przyznac który to. Troche przewietrzyłam. Gracja ma lekki rozwolnienie pewnie po antybiotykech, więc nam sugestie, żeby jaj jakiś lakcid lub coś dołączyć. Tak długa atybiotykoterapiapowinan mieć osłone z probiotyków...Niestety nic takiego nie widziała, ale może stara i ślepa jestem.... Nie dałam GRACJI prompnki bo już nie chciałam jej męczyc po Dalcinie...

Zaczepił mnie Pan, który będzie gdzieś obok wynajmował pomieszczenia. Bardzo pozytywny, też zakręcony, wymyział KItty, zadeklarował pomoc... Bedzie sie znami kontaktował (dałam namiar na stronę internetową), albo ędzie nas łapał przy dyżurze!!1

Ostrzeżenie przed Dalacinem.
Lekarz poinformował mnie że jak jest biegunkalub wymoty itp,to trzeba odstawić gdyż jest tak niebezpieczny antybiotyk ze często dochodzi do krwotoku z żoladka .Ja po 2 dniach brania dorobiłam się wrzodów i do tej pory mam nawroty więc przestrzegam p prosze o baczną obserwacje kotów które będą brać Dalacin.

Mara S pisze: Będę też bardzo wdzięczna za pomoc w szybkim znalezieniu domku dla niej bo kotka jest ładna, młoda i bardzo garnie się do ludzi a niestety moi rezydenci oraz tymczasy, które mają się za jeszcze ważniejszych, robią sceny

Z innych złych wieści to starsza kotka Mery tak się zadomowiła w DT, że chyba ją chwyta rujka więc albo ciach albo tabletki a potem ciach. No i jakiś specjalistyczny dom docelowy też pilnie potrzebny

Mara konieczne są zdjęcia tej nowej kotki i Mery zrób i przeslij je do Marty z opisami dla obydwu kotek, Marta umieści je na naszej stronce, natomast potem trzeba będzie im zrobić allegro i ogłoszenia na innych portalach, z tego co wiem masz chyba kody do robienia ogłoszeń na allegro jako "Nadzieja na dom". Bez zdjęć i ogłoszeń domków nie znajdziemy

A Mery umawiaj na sterylkę.

koniecznie trzeba zbadać mocz i koniecznie muszą być dwie kuwety.
pamiętacie Brytka ze schronu - zasikiwał wszytsko - po wyleczeniu infekcji skończyło się

nie można kota karać - to nie jest pies nie zrozumie

W sobotę z rańca do domku jedzie Milusia :1luvu:

terenia1 pisze:W sobotę z rańca do domku jedzie Milusia

Super

Raport z dyżuru: Dalacinu Gracji nie podałam bo nie znalazłam. Poza tym wszystko w porządku. Dyzio pragnie na dwór. Fajnie jakby miła dom wychodzący... Gremliny połapane i wyczyszczone

asiek_i_boguś pisze:
terenia1 pisze:W sobotę z rańca do domku jedzie Milusia

Super
Raport z dyżuru: Dalacinu Gracji nie podałam bo nie znalazłam. Poza tym wszystko w porządku. Dyzio pragnie na dwór. Fajnie jakby miła dom wychodzący... Gremliny połapane i wyczyszczone

I bardzo dobrze poniewaz dalacin od wczoraj jest juz odstawiony /wyzej pisala Teresa/
recepte na dalacin nie wykupilam poniewaz nie trzeba.
Tabletki dalej podawac tak jest zaznaczone w karcie.
Gracji podawac tylko suche alergiczne - wszystko opisala Teresa, i obserwowac czy to je.
Jezeli bedzie mieszne alergiczne jedzenie z normarnym mokrym to bez sensu poniewaz to nic nie da.
Dalej w pysiu nie jest dobrze, wczoraz dostala steryda ale innego czekamy efektu.
Schorzenie i leczenie tego jest bardzo trudne i ogolnie nieuleczalne polega to glownie na odpornosci kota.
Po swietach mamy znow jechac z Gracja do kontroli - zobacvzymy jak i co.

Kurcze tak wygląda ten kot którego oddali do schronu.
To są zdjęcia przesłane przez panią z zoologicznego

Dorota Wojciechowska pisze:Kurcze tak wygląda ten kot którego oddali do schronu.
To są zdjęcia przesłane przez panią z zoologicznego

w schronisku to jest spłaszczona fucząca kupka nieszczęścia i strachu. Nie je i się nie rusza :cry:

. Szybko dom tymczasowy potrzebny !!!

a do Chatki trafi po świętach Fela - 5 letnia kotka. Po urodzeniu dziecka wlascicielki dostaje ataków agresji i gryzie po nogach i rzuca sie. To nie jest ściema bo to pacjentka Almavetu i pani Monika mowi, że domek bardzo kochający kota i dbający. Pani pokazywała nogi podobno straszne i płacze za kotem. Będzie ją utzrymaywać do czasu znalezienia domu. Kotka sterylizowana, szczepiona podobno bardzo ładna, bardzo przytulasta ale przy dziecku wariuje

Dorota Wojciechowska pisze:Kurcze tak wygląda ten kot którego oddali do schronu.
To są zdjęcia przesłane przez panią z zoologicznego

Boże, dlaczego ktoś go oddał :?:

Gdybym go mogła wziąć

A nie byłoby mu lepiej w KCh niż w schronie pókinei znajdzie tymczasu?

Jutro na sterylkę jedzie kotka Mery

Kurczę, jak jest wykastrowany, to mogłabym go wziąć, ale tylko na tdt - do połowy maja musiałby się znaleźć domek stały lub dłuższy tymczasowy

Zapraszam na bazarek - hopajcie, zachwycajcie się , podczepiajcie
viewtopic.php?f=20&t=126895&p=7387517#p7387517

kocurek jest kastrowany i szczepiony dwukrotnie

Dorota Wojciechowska pisze:Kurcze tak wygląda ten kot którego oddali do schronu.
To są zdjęcia przesłane przez panią z zoologicznego

bidulek

KOCIA CHATKA kocio-chatkowe kociaki szukają DT, DS

Kto przegląda forum