Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

[salvadoredali67]

A tylko skarpetka się połamała.

[alix76]

Salvadore, kochanie, a nie możesz mi zapisać jakiego polarowego dresu ? Będzie na budki dla kotów na zimę ...
A nie zdążysz się ożenić z moja Siostrą????
Przykro mi z powodu skarpetki, ale miałeś ją zdjąć

[salvadoredali67]

no zdjąłem i się połamała bo się przewróciła. było tylko brzdęk. o taki: "bbbbrrrzzzdękkkkkk....."
i popękała.
Siostra? a po co?

za młody jestem jeszcze na poważne związki. mam dopiero 43 lata i nie chce nawet tuż przed zejściem tracić niewinności i dzieciństwa.
urodziłem się kawalerem i kawalerem zejdę. ja poglądów nie zmieniam....

Polar dla kotów?
w plastiku trzymać kotecki?
Ty wyrodna matko.....
Wiesz jakie to łatfopalne ? Wiesz jak głupio kotecki wyglądają w spalonych polarach? a fuj.......



.

[salvadoredali67]

Właśnie sprawdziłem
: po ciepłej kawie jeszcze bardziej napiernicza.

[salvadoredali67]

W mleku z piersi czterech Japonek wykryto niewielkie stężenie radioaktywnego jodu - informuje "The Telegraph".

Po odkryciu skażonego mleka japoński rząd postanowił wszcząć dochodzenie w sprawie skutków katastrofy nuklearnej, które mogły dotknąć matki i dzieci.

Próbki mleka pobrano od dziewięciu kobiet żyjących na północny wschód i wschód od Tokio. Badanie wykazało skażenie u czterech kobiet. Najwyższy odczyt radioaktywnego jodu wykryto w mleku matki z miejscowości Kashiwa w prefekturze Chiba. Kobieta ma ośmiomiesięczne dziecko.




Zgodnie z postanowieniami Komisji Bezpieczeństwa Jądrowego Japonii nie ma żadnych, obowiązujących norm, które wskazywałyby na poziom bezpieczeństwa substancji promieniotwórczych w mleku matki.

.....................................................................................................................

jakby takim mleckiem nakarmić kotecka to by świecił chyba? w nocy byłoby łatwiej łapać.

[salvadoredali67]

A jakby miszczunię plackuf nakarmić to by było w nocy widać święcącego placka i by sie nie rozmazywało po podłodze.
.
A u OKI by śweciło pod kołdrą.

i nie musiałaby OKI spać z qupalami. . boby se je przesunęła na skraj legowiska . i nie narzekałaby na biedne kotecki.

.

[salvadoredali67]

Wiem dlaczego mnie zab nap..la..
to świecący wirus fukuschimy .

[piotr568]

A widzisz, nie trzeba było ssać japońskiego cyca

[alix76]

Co wziąłeś? Daj trochę
Kotki w polarkach śpią a nie palą papierosy. A Siostra ma mieszkanie dostać a nie twoją niewinność
Idziesz Ty do dentysty, czy nie ? Możesz się znieczulić radioaktywnym mleczkiem ...

[salvadoredali67]

Co wziąłeś? Daj trochę
Kotki w polarkach śpią a nie palą papierosy. A Siostra ma mieszkanie dostać a nie twoją niewinność
Idziesz Ty do dentysty, czy nie ? Możesz się znieczulić radioaktywnym mleczkiem ...

Śpia w polarach i się grzeją i pocą i wali potem od nich jak od niemytej kobyły.


Pierwsza po schedę jest córuś moja własna. Co prawda powiedziała ,że wystrój jej się u tatusia kochanego jedynego nie podoba, ale po głębokim namyśle przyjmie na siebie ten smutny i ciężki obowiązek opieki nad chałupą....

[ASK@]

Co wziąłeś? Daj trochę
Możesz się znieczulić radioaktywnym mleczkiem ...

Ja też chcę.Była pogadanka na temat walki z lambliozą .Może być sesja pt czynne niszczenie radioaktywności.Nie musi to być koniecznie japoński cyc.Może być japońska sake(nie mylić z suką ) . Gdzie i kiedy?????

[salvadoredali67]

sake no. słaba i na ciepło. pffffuuuuj. ciepła wódka? to wolę japońskiego świecącego cyca. w ogóle wole cyca .

[salvadoredali67]

Mały chłopczyk obserwuje swą mamę siedzącą przed lustrem i nakładającą maseczkę kosmetyczną na twarz.
- Co robisz mamo?
- Nakładam maseczkę. No wiesz... Rozsmarowuję taki krem.
- Dlaczego?
- Żeby być piękniejszą.
Po jakimś czasie kobieta zaczęła wacikiem zbierać maseczkę z twarzy.
Chłopczyk zainteresowany zapytał:
- Poddałaś się?

[salvadoredali67]

Poniedziałek, siódma rano. W tramwaju ścisk. Nagle wśród stłoczonych ludzi ktoś woła:
-Czy jest tu lekarz?!
-Jestem! - krzyczy pasażer z daleka i przeciska się przez tłum. Gdy lekarz dochodzi do wołającego, ten pyta:
-Choroba gardła na 6 liter?
.......................................................................................................


Dziewczyna do chłopaka:

-Zgadnij jaki mam kolor oczu...

na to chłopak:

-Hmm będę strzelał... 34c ?
...............................................................................
Losowanie lotto. Pan domu i głowa rodziny w skupieniu studiuje cyferki na kuponie. Nagle blednie. Potem wstaje, i szybko podchodzi do barku. Bierze kieliszek. Odstawia. Nerwowo bierze szklankę i whisky. Drżącymi rękoma nalewa jej do pełna. Wypija duszkiem. Żona patrzy ze zdziwieniem. Potem zaczyna się domyślać, jej oczy rozjarzają się błyskiem radości. Dostaje kociokwiku. Dzieci patrząc na jej entuzjazm również dostają głupawki. Zaczynają latać po chałupie i rozbijać sprzęty. A facet mówi:
- k***a mać! Znowu nic nie wygrałem.

............................................................................................................

[salvadoredali67]

- Wiesław, chyba zabłądziliśmy...
- Niby dlaczego?!
- Bo po tym piesku przejeżdżamy już drugi raz.