Sterylizacja w późniejszym wieku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 18, 2010 14:20 Sterylizacja w późniejszym wieku

dzisiaj zadano mi pytanie:
czy są jakieś przeciwskazania do sterylizacji kotki w wieku około 10 lat?
Kotka domowa, przygranieta kiedyś, wtedy oceniana na 4 lata, w nowym domu jest 6 lat. Nie wychodzi, nie ma raczej? obawy o ciąże, ale kotka sika po mieskzaniu, właściel mysli, że może zaprzestanie sikania po zabiegu. Jakie macie doświadczenia? Kotka dzisiaj ma termin zabiegu.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 18, 2010 14:24 Re: Sterylizacja

Zbadałabym krew przed zabiegiem i dodatkowo mocz - w tym wieku mogą się zacząć problemy nerkowe.
Poza tym mało informacji - sika czy znaczy? :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lut 18, 2010 14:24 Re: Sterylizacja

Na pewno warto sprawdzić PRZED zabiegiem ogólny stan zdrowia.
W tym - wykonać badanie krwi (morfologia + biochemia:nerki, wątroba).
I porozmawiać z wetem o rodzaju znieczulenia.
Obecnie dostępne są - choć nie wszędzie - nowsze, bardziej bezpieczne środki.
I doświadczony chirurgicznie wet jest wskazany.
Taki, który zrobi zabieg dość szybko a nie będzie "dokładał" w trakcie zabiegu znieczulacza bo "się nie wyrobi" w czasie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 18, 2010 14:41 Re: Sterylizacja

Rok temu sterylizowałam kotkę w podeszłym wieku (znaczy nie ja, tylko weterynarz ;)). Było bez komplikacji. Kotka była naprawdę stara, znaleziona w piwnicy, ale chyba wyrzucona przez kogoś, bo nie bała się ludzi. Weterynarz nie potrafił powiedzieć ile może mieć lat (powiedział że gdzieś 10-18 8O ), ale zostały jej tylko 4 ząbki. Żyje do dzisiaj i ma się dobrze :) Narkoza powinna być wziewna, ale nie wszędzie ją wykonują.

Katzenjammer

 
Posty: 330
Od: Śro lut 17, 2010 10:04

Post » Czw lut 18, 2010 16:23 Re: Sterylizacja

Katzenjammer pisze:Narkoza powinna być wziewna, ale nie wszędzie ją wykonują.

Wziewka wziewce nie równa.
Dość istotny jest rodzaj gazu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lut 18, 2010 22:10 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Kotka po zabiegu, jest wszystko ok, znaczy się jak na razie. Badania nerek dobre, morfol., raczej dobra, leuk. poniżej normy, za m-c powtórka badań. macica była ponoć brzydka- przekrwiona i krucha.
Dziękuję za rady.
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 18, 2010 22:21 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

moja Tekliczka była sterylizowana w wieku 15 lat i do tego od razu miała usuwane listwy mleczne - to mały koci cud jak mawia nasz wet - według wszystkich znaków na ziemi i niebie nie powinna żyć :1luvu:

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw kwi 21, 2011 10:26 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Doszperalam sie do tego watku, bo poszukuje info odnosnie sterylizacji kotki w wieku k. 14tu lat.
Kotka jest przygarnieta z podworka. Przez 2 lata dostawala Provere, ktora w tym miesiacu za namowa lekarza odstawilam. Kotka przeszla wlasnie rujke. Dwoch wetow mi odradzalo sterylizacje ze wzgl. na wiek kotki, choc wyniki badan krwi (morfologia i biochemia) wyszly dosc dobrze. Mowia, ze zbyt wiekowa...
Kotka ma natomiast czesto nawracajace infekcje po kk - ropny katar sie pojawia co jakis czas i leczony jest antybiotykami. Prawdopodobnie po antybiotykoterapiach dostala grzybicy na lapkach. Weci mowia o obnizonej odpornosci. Dostala serie Zylexis w styczniu, gdy pojawilo sie ropne zapalenie ucha.
Nie wiem co mam o tym myslec, bo klinika w ktorej ja teraz lecze, niby dobra, a weci maja swietne opinie... Chcę ufac, ze maja dobre intencje, ale widzialam, ze kicia meczyla sie podczas rujki. Nie wybaczylabym jednak sobie, gdybym sie uparla , wysterylizowala, a to pogorszyloby jej stan... :(
Wydaje mi sie, ze kota jest z tych "mocniejszych egzemplarzy", bo przezyla jako kot wolno - zyjacy wiele lat i jest w calkiem dobrym stanie. Gdyby nie zaniedbany kk, pewno bylaby okazem zdrowia.
Problemem jest jest jeszcze jej stan uzebienia - brak dwoch klow i siekaczy po jednej stronie (ze 2 bylyby do usuniecia, bo sa w agonalnym stanie) i myslalam nawet, zeby sterylke polaczyc z usunieciem tych 2 zebow, ale sama nie wiem juz co robic...
Prosze o rady.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw kwi 21, 2011 10:49 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

najwiekszym ryzykiem jest wytrzymalosc serca podczas narkozy - dlatego trzeba byloby zrobic EKG
jak podczas kazdego zabiegu moze nastapic spadek odpornosci i zwiazane z tym choroby - takie jest ryzyko
mozesz poczekac jesli nie bedzie innego wyjscia i ja wysterylizowac przy okazji sanacji paszczy czyli usuwania zebow
bo wtedy i tak zabieg bedzie konieczny, niekiedy dla ratowania zycia
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw kwi 21, 2011 11:20 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

u koleżanki która adoptowała Babę chyba z Torunia było identycznie .Wet na miejscu powiedział że kotka stara słaba i nie da rady sterylizować.Hania zabrała ją do Warszawy tu zaczeła strasznie sikać ,znaczyc(inne koty)i po jakimś czasie poszłą do swojego weta
i on nie widział przeciwskazań do sterylki ,zrobił tylko badania.Baba przestała sikać,znalazła dom stały ,bryka do dziś ,a jest już niezłą Babą :)
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Czw kwi 21, 2011 11:26 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Forumowa abrakadabr@ sterylizowała 13-14 letnią kotkę z piwnicy, jednocześnie malej zrobiono sanację pyszczydla. Oczywście po badaniach krwi - były w normie, podwyższone leukocyty..
Macica brzydka, jakeiś cysty. Zęby tragiczne - bez korzeni, zgnilizną z nich utworzoną wetka wyplukiwała, wyjmować nie bylo co - brak stałych fragmentów.

Kotka jak nowa - dotąd mocno spokojna - zaczęła się bawić, szaleć, przymilać.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 11:34 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Bardzo dziekuje za odpowiedzi, czekam oczywiscie na wszelkie sugestie/przyklady.
Moja kicia jest bardzo spokojnym kotem, ale lubi sie tez bawic: biega za pilka, meczy dyndającą mysze, itp.
Nie znaczyla nigdy dotad terenu, nawet podczas rujki.
Jesli chodzi o zabki - jeden kiel jest ulamany tuz przy dziasle, drugiego brak calkowicie i 1 siekacz tez ma tylko korzen. Kilku siekaczy brakuje w calosci, razem z korzeniem. Stanow zapalnych w pyszczku brak, nawet nie ma nieprzyjemnego zapachu.
Wet powiedzial, ze to paradontoza...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon kwi 25, 2011 18:04 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Niestety musialam wrocic do Provery, bo ledwo skonczyla sie ruja, a zaczela sie nastepna... I niestety kota od jakiegos tygodnia nie chciala jesc :( Podalam Provere przedwczoraj wieczorem i dzis kicia je juz prawie normalnie. W kazdym razie samodzielnie! Jestem rozbita i mam dylematy, ale nie moge narazac kota na takie cierpienie, bo ona ewidentnie sie meczyla.
Czy ktos wie, czy mozna zrobic kotu badanie USG macicy, jajnikow? Bo chyba powinnam jej takie badanie zrobic, zobaczyc w jakim stanie sa te narzady...?
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pon kwi 25, 2011 19:01 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

anula790820 pisze:Czy ktos wie, czy mozna zrobic kotu badanie USG macicy, jajnikow? Bo chyba powinnam jej takie badanie zrobic, zobaczyc w jakim stanie sa te narzady...?

Badanie zawsze możesz zrobić, jest bezinwazyjne (chyba, ze kicia bardzo nerwowa, to by ją trzeba było "przyśpić). Jesli nie ma żadnych zmian na macicy czy jajnikach, na USG nie będzie widac nic chyba, że kotka akurat w rujce. Zdrowe, nieaktywne narządy rodne (czyli poza rujką, ciązą i bez zmian chorobowych) są niewidoczne na USG. Info mam od mojego weta, który przeprowadza równiez badania USG (i wie co na nich widzi ;) )
Obrazek

andorka

 
Posty: 13760
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pon kwi 25, 2011 19:33 Re: Sterylizacja w późniejszym wieku

Sterylizowalam 8-latke z ropomaciczem i takimi sobie nerkami i watroba, dozyla 17 lat. Wszystko zalezy od ogolnego stanu zdrowia kota i odrobiny szczescia.
recznie malowana ceramika na zamowienie:
http://www.facebook.com/album.php?aid=1357&id=1718874443&l=aa2b2f153d
ZAMÓW SOBIE KOTECKA... CZY CÓŚ

magyrato

 
Posty: 608
Od: Nie sie 22, 2010 10:00

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 177 gości