SZUKAM DOMU DLA RUDEGO KOCURKA I CZARNO-BIAŁEJ KOTKI!!!

``````pwpw
Podejrzany? Właśnie tak. Mam przechlapane, bo takie kociaki do mnie lecą, a ja nie mam pomysłu co z nimi robić!

Haldeman7 pisze:``````pwpw
Podejrzany? Właśnie tak. Mam przechlapane, bo takie kociaki do mnie lecą, a ja nie mam pomysłu co z nimi robić!

Haldeman7
Podejrzany :wink:

bo takie piękno-koty :1luvu:

A to dla nich lepiej, więcej chętnych na domki :ok:

Do mnie ostatnio przyszedł i został kot o nienachalne, no w ogóle nienarzucającej się urodzie i sam nie wiem, dlaczego mi się podoba :mrgreen:

Szukamy DT, czy ogłoszeń, może warto wykupić pakiet ogłoszeń? Co Wy na to?

Kotka spokojna. Rudas gadatliwy!

Tak myślałam żeby poprosić Małgosię o pakiet ogłoszeń.....

J.D. pisze:Tak myślałam żeby poprosić Małgosię o pakiet ogłoszeń.....

Albo płatne w zależności od ilości :wink:

Kasę można skombinować (zrzutka), tylko trzeba ustalić, co robimy :ok:

Już od dawna szukam rudego kota, już myślałam, że do mnie trafi, ale niestety zwiał z DT. Z tego co widzę rudzielców nie ma zbyt wiele. Gdzie dokładnie przebywa kotek i czy ewentualnie dałoby się go do mnie przetransportować?

Byłoby cudownie gdyby tak szybko znalazł się domek :ok:

Kotek jest w Morągu a transport -myślę-dałoby załatwić;jeśli Haldeman nie odezwie się [brak neta] to zadzwonię do niego i dam znać jaka jest sytuacja...

J.D. pisze:Byłoby cudownie gdyby tak szybko znalazł się domek Kotek jest w Morągu a transport -myślę-dałoby załatwić;jeśli Haldeman nie odezwie się [brak neta] to zadzwonię do niego i dam znać jaka jest sytuacja...

Super!

czekam z niecierpliwiścią!

Co za ekspresowa adopcja

Byłem u rodziny na świętach. Ale i tak ich nie miałem. Grypa i inne cholerstwa mnie dorwały i toczą, gorąc, upał a ja 39 stopni gorączki.

Dziś dopiero wróciłem do domu. Zdycham. Nadal. A za 2 tyg. mam szpital. Cudownie!
Jakby co, to można się zmówić po świętach majowych. Kociaki są, czekają na domki.

A domek nadal chętny na kociaczka-rudziaczka czy zrezygnował?

Andfor znalazła już kotka.

szkoda

czyli szukamy domku dla dwóch..

Cholerka, szkoda. A ja nastawiałem się, że Rudas pojedzie do domku...już mu mówiłem, że jedzie w nowe kąty, a on ..."mreu?"

No nic. Szukam dalej.

Kurka, coś małe zainteresowanie.... Co mam zrobić???

SZUKAM DOMU DLA RUDEGO KOCURKA I CZARNO-BIAŁEJ KOTKI!!!

Kto przegląda forum