FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

[gosiaa]

ech faceci

[Alle]

no, faceci

[kalewala]

Za to poczynilam istatna obserwacje - od dzis chyba bede tam juz jezdzic tylko w szpilkach, krotkiej kiece i z dekoldem - dzis rano pan ochroniarz tak sie "wzruszyl", ze pozwolil mi zostawic klatke i obiecal, ze wysle sms-a jak "cos sie zadzieje". I wyslal. I byl mily - pytal kiedy znowu przyjade a jak bylam w swoim lapankowym stroju to taki byl, delikatnie mowiac, mocno oporny do wspolpracy

Więc nie należy wyśmiewać szpilek na łapanch, mają uzasadnienie

[kalewala]

informacyjnie

viewtopic.php?f=1&t=126091&p=7327428&hilit=%C5%81%C3%B3d%C5%BA#p7327428

Rozmawiałam z p.Granatowskim z UMŁ
Lecznice wezwano do uzupelnienia ofert przetargowych - w terminie do 22.04.2011.
Czyli sterylki nie wcześnej niż w maju, może nawet w połowie maja, bo dwa przedłuzone weekendy się zbiegają.

Paranoja.

[kalewala]

Kotka z rozdartą szyją po operacji.

Z tele-info - rozległy ubytek skóry, martwica. Pocerowane. Kroplówki. Co najmniej tydzień antybiotyku w lecznicy (nie mamy gdzie jej zabrać).
Boli mnie glowa od liczenia
Wstępnie - raczej dzika.

[aga-lodge]

Potrzebny tymczas dla suni - domowej, oswojonej , bardzo proludzkiej wyrzuconej z pociągu prawdopodobnie
po świętach trzeba ją wysterylizować, bo jest szczenna, ale pozostaje pytanie co dalej z nią,
teraz mieszka na ulicy i nie będzie miała dokąd wrócić

może ktoś znajdzie miejsce dla psa??

[Borówka16]

Potrzebny tymczas dla suni - domowej, oswojonej , bardzo proludzkiej wyrzuconej z pociągu prawdopodobnie
po świętach trzeba ją wysterylizować, bo jest szczenna, ale pozostaje pytanie co dalej z nią,
teraz mieszka na ulicy i nie będzie miała dokąd wrócić

może ktoś znajdzie miejsce dla psa??

Gdzie dokładnie jest ta sunia?

[aga-lodge]

Sunia w tej chwili jest pod Łodzią, biega po wsi, ludzie ją dokarmiają, ale wziąć jej nie mogą

[Borówka16]

Sunia w tej chwili jest pod Łodzią, biega po wsi, ludzie ją dokarmiają, ale wziąć jej nie mogą

Aha, a jest szansa na foty?

[Gu]

zapraszam Łodzian na pizzowo-zakuponikowy nbazarek na rzecz Kotylionu:)
viewtopic.php?f=20&t=126797&p=7378193#p7378193

[montes]

Tymczas dla niewielkiej suni - może ktoś zna kogoś kto będzie mógł ją wziąć

Zdjęcia postaramy się zrobić, ale okres świąteczny mocno utrudnia akcję wyjazdowe nawet niedaleko

[kalewala]

Wczoraj - chronologicznie, bo logicznie się nie da

Sowa - zabrać 8 kotów z tej dziesiątki chorych dzialkowców, do Ani, razem na działki, wypuścić.
Z Anią na jej strych, zabrać dwa z trzech działkowców - trzeciemu nadal łzawią oczka - na działki, wypuścić, odwieżć Anię.
Sowa - zabrać dwie Miodaliowe kotki posterylkowe, po drodze Dąbrowa - odebrać klatkę stacjonarną, przekazać Miodalikowemu mężowi.
22.45 - w domu.
W międzyczasie Ewa czatowała na Piotrkowskiej na ciężarówkę, łysego czarnuszka i dymniaczka - niestety bez rezultatu.


W lecznicach - kot z palacu Poznańskiego z rozcharataną szyją - nie kotka, a kocur, przy okazji wycięty, co najmniej 7-10 dni musi tam siedzieć. Duży ubytek skóry, martwica, jeszcze trzeba było poobcinać, reszty nie dało się jej tak "naciągnąć by zszyć.
Dwa chore działkowce - jedna z kk, ciągle licha, druga po robakach, wygląda lepiej.
Posterylkowa Miodalikowa
Jedno działkowe leczone na strychu u Ani

Z ciekawostek - koty na działach bytują w dwóch niezbyt odległych miejscach, zmęczone wypuszczałyśmy je w jednym, niech sobie dojdą, znają teren. I mieszkaniec tego odleglejszego miejsca odmówil wyjścia z kontenera, więc dalej niosłyśmy go w otwartym, raczył się ewakuować dopiero przy furtce własnej dzialki.


Przed chwilą telefon - panu od sklep podrzucono 8 ślepych szczeniąt.... Co mogłam powiedzieć...

[aga-lodge]

Sunia w tej chwili jest pod Łodzią, biega po wsi, ludzie ją dokarmiają, ale wziąć jej nie mogą

Aha, a jest szansa na foty?

fotki mają być zrobione, jak tylko dostanę to wrzucę w wątek
sunia jest bardzo łagodna, bardzo kontaktowa,
tymczas potrzebny bardzo, bo ma już ustaloną datę sterylki, a nie ma co z nią dalej zrobić

[aga-lodge]

dubel

[montes]

Ja dzisiaj z prośbą - szukam osoby, która ustawiła budkę pod wieżowcem na Traugutta - budka jest schowana, bo nie może stać na widoku i leży w magazynku do odbioru. Jeśli znajdzie się śmiałek, który zrobi mniejszą tj niższą taką co można ulokować pod schodami to jest zgoda.
Budka wyglądała na profesjonalnie zrobioną i koty ją zaakceptowały od razu więc proszę popytajcie....