Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 19, 2011 16:36 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Ja niestety kompletnie nie podzielam entuzjazmu do do Wiśniewskiego, chyba moja natura jest bardziej męska, niż jego ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 16:49 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Ja mam taką wewnętrzną usterkę, jeśli chodzi o książki (zresztą w przypadku większości filmów też), że pamiętam fabułę, a nawet szczegóły różnych scen, ale zazwyczaj za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć zakończenia :roll: Chociaż czy ja wiem, czy to taka usterka? Mogę czytać 2 książki na zmianę i za każdym razem będą dla mnie zaskakująco świeże :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 19, 2011 17:12 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Ja mam taką wewnętrzną usterkę, jeśli chodzi o książki (zresztą w przypadku większości filmów też), że pamiętam fabułę, a nawet szczegóły różnych scen, ale zazwyczaj za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć zakończenia :roll: Chociaż czy ja wiem, czy to taka usterka? Mogę czytać 2 książki na zmianę i za każdym razem będą dla mnie zaskakująco świeże :lol:


Mam tak samo ;) Nie raz zacznę 3 książki i w zależności od nastroju czytam tę która mi najlepiej pasuje :)

A sagę o Ludziach Lodu przeleciałam w ciągu 2 tygodni :) O Czarnoksiężniku z wielką bolączką :) A o Królestwie Światła z zapartym tchem :)
Saga o Ludziach Lodu zdobi moją małą biblioteczkę :) Plus jeszcze o Raiji (ta już mnie AŻ tak nie zafascynowała, jest trochę zakręcona, niepotrzebnie momentami przynudza, kobieta jest zbyt piękna, szarpie się z facetami, co książka to nowa bolączka z facetem :/ a książek 40!)

No i w tej sadze o Ludziach Lodu to najbardziej lubię Villemo i jej wnuczkę bodajże. Nie mogę sobie jej imienia przypomnieć (ta która zakochała się w demonie nocy :) ) Pod koniec sagi to się musiałam nie raz odwoływać do drzewa genealogicznego, żeby się nie pogubić ;)
No i Heike to też moja ulubiona męska postać ;) oprócz Marko ale ten to by był dla mnie za idealny :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Wto kwi 19, 2011 17:23 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Miałam właściwie na myśli, że te dwie książki mogłabym na zmianę w kółko czytać - skończę drugą, wracam do pierwszej :wink:

Kurczę, to tu pełno nicków z Sagi! Solangelica, Shira, Villemo - nie wiedziałam :D

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 19, 2011 17:55 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Ja kiedyś też miałam nicki z Sagi, ale potem jakoś wyszła shalom i teraz wszędzie tak mam. I bardzo mi pasuje
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 19, 2011 17:57 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Miałam właściwie na myśli, że te dwie książki mogłabym na zmianę w kółko czytać - skończę drugą, wracam do pierwszej :wink:

Kurczę, to tu pełno nicków z Sagi! Solangelica, Shira, Villemo - nie wiedziałam :D


Saga czytają ludzie nawet, którzy nie lubią zbytnio marnować czasu z książką :)
Moja matka ją przeczytała choć nie czyta tak dużo i często jak ja :) W sumie to prawie w ogóle. Ale jakoś porwało ją moje opowiadanie o tej sadze i się zakochała i wraca do niej tak często jak ja :)

Ja wszystkie 3 sagi przeczytałam z 4 razy :)
Ale jednej książki do tej pory strawić nie mogę, sama autorka pisała, że było dla niej męczące pisanie jej, ale była ważna i potrzebna więc przebrnęła przez to. Ja też tak mam :) Ciekawe czy wy też miałyście takie odczucie? :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Wto kwi 19, 2011 18:14 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Tak, była taka część, którą czytało się gorzej.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 19, 2011 18:22 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

shalom pisze:Tak, była taka część, którą czytało się gorzej.


A o której mówisz? :) Ciekawi mnie to ;)
U mnie to nie była część tylko w sumie jedna książka. Ale nudna jak diabli! :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Wto kwi 19, 2011 18:28 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Też uwielbiam Sagę, mój dawniej używany nick to Halkatla :wink: Często do niej wracam, zresztą tak jak i do Tolkiena.
Nick z sagi ma jeszcze Vanja :wink:

A co do karmy, to moje koty nie lubią Orijena, Acany ani TOTW. Wybredne zgagi.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 19, 2011 18:30 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Zachęciłyście mnie, potrzebuję teraz czegoś przyjemnego i wciągającego :) Jak tylko skończę wszystkie napoczęte książki, to zabieram się za sagę!

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 19, 2011 19:02 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Zachęciłyście mnie, potrzebuję teraz czegoś przyjemnego i wciągającego :) Jak tylko skończę wszystkie napoczęte książki, to zabieram się za sagę!


Oh! Koniecznie! :)

Edit. tylko nie możesz się zniechęcać w trakcie pierwszej książki ;) Początek trochę przynudnawy ale reszta to normalnie cud miód i orzeszki :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Śro kwi 20, 2011 0:02 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Mnie tam się pierwsza bardzo podobała. Chociaż trzeba przyznać, że w następnych fabuła jest bardziej złożona i jest więcej seksu :twisted:
Zapraszam:
Obrazek

Amarylis

 
Posty: 127
Od: Czw lut 17, 2011 1:54
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 7:22 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Jestem u kresu wytrzymałości... :( Dziewczyny budzą się 4.30-5 i zaczynają dzikie gonitwy po naszych twarzach. Niech sobie wstają o świcie - proszę bardzo, mieszkanie jest do ich dyspozycji, a ja się cieszę, że się dobrze razem bawią - ale czy muszą galopować akurat po nas? :crying: Nie wiem, jak się z tym uporać - od dwóch tygodni chodzimy jak zombie, ledwo funkcjonujemy, wyglądam już tak rozpaczliwie, że niemal obce osoby pytają, dlaczego jestem taka wymizerowana ostatnio. Przecież nie będę jednej zamykać w łazience :crying:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 7:28 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

:ryk: ja tak mam codziennie między zawsze od 5,20

jakoś moje dziewczynki latać po mieszkaniu nie przestają
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 20, 2011 7:29 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Cześć Słonka! :)
Rozumiem Wasz ból, bo sama wstaję o wpół do piątej, a często - przeważnie przez futra - budzę się jeszcze wcześniej.
A nie możecie zamykać drzwi do sypialni na noc?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości