Moderator: Estraven
Pasibrzucha pisze:Ja mam taką wewnętrzną usterkę, jeśli chodzi o książki (zresztą w przypadku większości filmów też), że pamiętam fabułę, a nawet szczegóły różnych scen, ale zazwyczaj za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć zakończeniaChociaż czy ja wiem, czy to taka usterka? Mogę czytać 2 książki na zmianę i za każdym razem będą dla mnie zaskakująco świeże
Pasibrzucha pisze:Miałam właściwie na myśli, że te dwie książki mogłabym na zmianę w kółko czytać - skończę drugą, wracam do pierwszej![]()
Kurczę, to tu pełno nicków z Sagi! Solangelica, Shira, Villemo - nie wiedziałam
Pasibrzucha pisze:Zachęciłyście mnie, potrzebuję teraz czegoś przyjemnego i wciągającegoJak tylko skończę wszystkie napoczęte książki, to zabieram się za sagę!
Nie wiem, jak się z tym uporać - od dwóch tygodni chodzimy jak zombie, ledwo funkcjonujemy, wyglądam już tak rozpaczliwie, że niemal obce osoby pytają, dlaczego jestem taka wymizerowana ostatnio. Przecież nie będę jednej zamykać w łazience 
ja tak mam codziennie między zawsze od 5,20
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości