Zaginęłam: Zelda...... i znalazłam się :)))))))))!!!!!

Dorota pisze:
kwinta pisze:
No i koniecznie zostań z nami na forum

Koniecznie

Na pewno zostanę. Moja klatka łapka pewnie się jeszcze przyda. Poza tym Maurycemu muszę kibicować

.

siatki na owady w otwieranych oknach i będzie dobrze :ok:

BartekBohdan, Ty jesteś teraz wybitnym specjalistą w obsłudze klatki - łapki. Jak trochę odsapniesz, możesz pomagać w łapaniu wolno żyjących do sterylizacji.
pozdrowienia!

Chętnie pomogę

BartekBohdan pisze:Chętnie pomogę

Szkoda, że mieszkacie tak daleko ode mnie

Cieszę się bardzo. Pozdrawiam Was i Zeldunię. :piwa:

Jak się Zeldka obudzi, przekażę pozdrowienia.

Świat od razu wydaje się odrobinę bardziej przyjaznym miejscem.

Kurza twarz :mrgreen:

SUPEROWO... piękny temat wątku :!:

Ale się cieszę, faktycznie... świat wydaje się lepszy :mrgreen:

GRATULUJĘ i jestem pełna podziwu dla Twojego podejścia do sprawy... kto szuka ten znajduje :ryk:

No to teraz jako znalazca zasługujesz na nagrodę :mrgreen:

Pozdrawiam!

PS. Strasznie się cieszę :ryk:

Dostałem w nagrodę mruczenie, ugniatanie łapkami i wylizanie czubka nosa

.

Pierwsza spokojna noc od 3 tygodni przede mną. Nie licząc oczywiście budzenia o 4-5, bo miseczka pusta. Ale tak się mogę budzić codziennie

.

Zelda się wybudza co jakiś czas z płaczliwymi miauknięciami i znów zasypia. Chyba się upewnia, czy jesteśmy blisko. Mam nadzieję, że za jakiś czas jej to minie.

Co za historia! Ale się poryczałam.
To właśnie jest prawdziwa miłość!

Zelda! Ty czarownico!

Nie, edit: Zelda, ty biedna koteńko! A gdzieżeś ty się włóczyła tyle czasu! Czy ty wiesz, co przeżywali twoi duzi???

Śledziłam wątek codziennie, ale się nie wtrącałam, dopóki to nie dotyczyło mojego terenu. Gdybym się dowiedziała, że ktoś widział Zeldę pędzącą w stronę Rżąki, to bym się włączyła do rozlepiania ogłoszeń.

Kochani! Cieszę się razem z wami!!!

Teraz już zasnęła na dobre

. I spokojnie oddycha. Ale podśmierduje z lekka. Muszę zastosować suchy szampon, bo nie mam sumienia jej stresować kąpielą, a na pewno dziś do łóżka przyjdzie.

Super wieści :ryk:

Uff. Cieszę się. Zaglądałam.
A teraz mruczanko od śpiącej imienniczki Zeldy (tyle, że czarnej) przesyłam

Pomysł z imieniem też wzięliście z serialu o małej czarownicy Sabrinie?

Zaginęłam: Zelda...... i znalazłam się :)))))))))!!!!!

Kto przegląda forum