WWW u Emila i Lilly- Do zobaczenia!!!

My też o Tobie myślimy

Dobranoc Dorotko - jutro będzie nowy lepszy dzień :ok:

Udanego tygodnia i udanych poszukiwań pracy i autka

SecretFire pisze:Droga pod moja gorke
http://img683.imageshack.us/g/dsci0129o.jpg/

O Dorotko, jakbym swoje tereny widziała :-)

A foty piękne, zaraz sobie pooglądam dokładniej!
Biedna Figusia, no to nieźle przeżyłaś, chyba bym zawału dostała.
Dorotko, jak też coraz mniej wątki ogarniam, no :oops:

Dorotko, trzymaj się mocno! :ok:

SecretFire pisze:Psiamusia Dziekuje Ci pieknie! Nawet nie wiesz, jak sie ucieszylam!

Doszło ? No to bardzo się cieszę

. łebek do góry ! :ok:

I mnie kiedys na parkingu supermarketu jakies autko obtarło bok samochodu. Wściekałam się. Teraz juz wiem, że nie warto. Trzeba iśc do przodu. Zrobić co trzeba i zapomnieć. Mam nadzieję, że to nic powaznego. Nie wiem czy macie u siebie ubezpieczenie AutoCasco jak u nas ? Kiedy sprawca nieznany a szkody spore, trzeba po prostu zgłosić szkodę z tytułu AutoCasco. I zyć dalej :ok:

Dorota, foty cudowne. Mieszkasz w pięknym miejscu i tego się trzymaj ! I za nowa robotę :ok:

Figa już u swoich ?

villemo5 pisze:
SecretFire pisze: Tylko, ze tu nawet autobus nie jezdzi...

Dobranoc Wam

To tak jak u nas

U nas też nie jeździ, a od stycznia nie mamy samochodu :lol:

Też szukamy samochodu, a zamiast pracy - mieszkania :wink:

Powodzenia w Twoich poszukiwaniach! :ok:

» Pon kwi 18, 2011 18:51 !

Dziekuje Wam pieknie! Zescie mnie uspokoily. No naprawde jakos czasu brak. Dzis znowu wrocilam cholernie pozno z pracy i ledwo cos zjadlam, teraz zajme sie troche futrami, bo spragnione i do lozka. Moze w swieta troche nadrobie. Ale naprawde bym sie nie gniewala, jak bedziecie mnie omijaly.
Dzis rano mi troche przeszlo przez glowe, ze moge watek na razie prowadzic jako pamietnik z milymi goscmi. Ale to chyba glupio, co? Tyle czasu spedzilysmy razem, ze przykro sie robi. Dzis tez od sasiadow znowu dostalam popalic, ze nie schodze na dol tyle co oni. Jak przyjde z pracy nie mam zawsze checi a przyjaciele i znajomi z Herne tez czekaja na telefony. Rozdzielic na pol sie nie moge :-)

Krajobraz to tu naprawde wspanialy i moge sie patrzec non stop. Nie raz na srodku ulicy sie zatrzymam, jak nikt za mna nie jedzie, bo az mi dech zatyka, ze w tak pieknym miejscu wyladowalam.
Na swieta moze pojade do Berno odwiedzic Figusie, ale to jeszcze zobacze. Na razie musze tylko odpoczac. Sasiad, ktory kiedys byl kobieta, bedzie tez sie dla mnie o inna prace staral. Ciekawe jak dlugo tym razem zejdzie na szukanie. :ryk:

Tak na dobranoc... Uwielbiam WAS!

O, ciekawe jaką pracę Ci ten sąsiad znajdzie :wink:

A tak na poważnie, nie martw się - widzisz ile dobrych dusz wokół Ciebie.
A my po drugiej stronie kabla

Witajcie

Dorotka, a nie pojedziesz na święta do rodziców? Czy za daleko?

knock, knock, ist jemand da draußen? :roll:

Dorotka, brakuje nam Ciebie i Twoich pomysłów na żarcie świąteczne

Jak się miewają koteczki ? Masz juz balkon uzbrojony ? :wink:

Hej Psiamusia :1luvu:

Jestem tak zmeczona, ze nawet piec nic nie bede. Po prostu bede spac i leniuchowac. Balkon jeszcze nie mam zrobiony. Zaczete owszem, ale z lekiem przestrzeni, bez pozadnej drabiny, to ciezko...

Teraz tez ide spac. Slodkich snow Wam zycze.