mokkunia pisze:Dziękuję Marcia, jak na końcówkę i jak na kogoś kto pół roku praktycznie leżał plackiemto śmigam jak małe porsche
![]()
Super się złożyło, bo mam możliwość polatać jeszcze po sklepach, dokupić czego brakuje, dokończyć urządzanie mieszkania.
Dziś po tym jak Shibasek zjadł mi moje dwa nowe kwiatki![]()
![]()
moje miękkie serce skamieniało i postanowiłam, że płeć męska do sypialni nie ma wstępu
To znaczy TŻta i Julka wpuszczę
reszty nie
![]()
Będzie dziś sądna noc.
Buni i Patki z sypialni nie wygonię. Bunia zbyt się boi i dużo czasu spędza pod łóżkiem - ma tam swój azyl, a Patka... ona jest na specjalnych warunkachA może tak jak Twoje koty - zwieją same z sypialni jak zamieszka tam Julek? Oby
Ale te restrykcje sypialniane, to nie dlatego, że nagle uwierzyłaś, że kot w nocy zadusi?
