Dzień dobrywieczór! Dzisiejszy dzień minął nam pod znakiem zakupów i przyjemności w Manufakturze

) Było fajnie, niebawem wybieramy się na powtórkę. Sylwia dzięki za fotki, to MOJE chłopaczyska w całej okazałości

Ewo, masz rację, mnie też odwaliło, wieszać zasłonki o 5 rano...

Ale nie mogłam spać, chciałam tak zostawić, ale tak mnie gryzło, że nie powiesiłam, że wstałam i musiałam to zrobić. Asia, rzeczywiście, Łatek sprawia wrażenie jakby wiedzial, że mizianki są fajne i specjalnie przyłazi do nas tylko po to. Marcelina woli się przytulać jak jest śpiący. Ineczko wiem kochanie, widziałam, że tylko TY piszesz. przepraszamy Cię, ale Łatek i ja jesteśmy ostatnio w kiepskim nastroju i nie bardzo umiemy napisać cokolwiek sensownego.. Cieszę się, że chociaż Ty piszesz

) A teraz idę się wyprać i chyba się położę, bo zmęczyłam się okrutnie, ale pozytywnie
