Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

[anulka111]

:dance:

2 x CAPIB + NOM BIS I dziś BIS!!!! GRATULACJE!

Rety jakie osiagniecia w dwa dni gratulacje

[Kicorek]

FluszakPluszak już opiła osiągnięcia synusia, jak widzę

Dziękuję ciotkom za kciuki, kciuki się spisały

To ja jeszcze przekopiuję wyniki ze strony wystawy

PR CHICO CURLY DREAM*PL, DRX w
Sobota: Ex 1, CAPIB, NOM - Mr. Fabrice Calmes, FR
Niedziela: Ex 1, CAPIB, NOM, BIS - Mr. Louis Coste, FR


Chico to uosobienie cierpliwości i łagodności
Zachowuje się wspaniale, wczoraj dostał od sędziego buziaka w czółko, a dziś drugi sędzia uciął sobie z białasem pogawędkę, trzymając go na rękach do góry brzuchem

Fajnie było
Generalnie wystawy w Kościanie (całe dwie ) wspominam jako bardzo sympatyczne, pewnie też dlatego, że przy okazji spędzam miło czas w domu moich wnuków



A ja już jestem w domu. W kuchni są nowe szafki, wyglądają nawet ładnie, a jak posprzątam, poprzekładam graty i wyniosę resztę starych szafek, to będzie jeszcze ładniej

[gosikbaum]

A ja już jestem w domu. W kuchni są nowe szafki, wyglądają nawet ładnie, a jak posprzątam, poprzekładam graty i wyniosę resztę starych szafek, to będzie jeszcze ładniej

wnioskuję o otwarcie listy Delegacji Inspekcyjnej Kuchni Kicorka, sama się na tej liście umieszczam

[Kicorek]

Jako przewodnicząca?
A nie chcesz przypadkiem zostać przodownikiem pracy i posprzątać u mnie?

Od dwóch godzin usiłuję ogarnąć chaos i końca nie widać
Panów od szafek nie wiem, czy błogosławić, bo wszystko równo powieszone i ustawione, czy przeklinać, bo przy każdym uchwycie są zaznaczenia ołówkiem, które bardzo trudno usunąć
Poobijałam sobie przez to paluszki


A FluszakPluszak pewnie odsypia popijawę na cześć białasa

[gosikbaum]

Jako przewodnicząca?
A nie chcesz przypadkiem zostać przodownikiem pracy i posprzątać u mnie?

Od dwóch godzin usiłuję ogarnąć chaos i końca nie widać
Panów od szafek nie wiem, czy błogosławić, bo wszystko równo powieszone i ustawione, czy przeklinać, bo przy każdym uchwycie są zaznaczenia ołówkiem, które bardzo trudno usunąć
Poobijałam sobie przez to paluszki


A FluszakPluszak pewnie odsypia popijawę na cześć białasa

spoko, mogę posprzątać, ale dopiero po świętach:) nie wiem czy wytrzymasz tyle w bałaganie:)

[anulka111]

Czemu trudno usunać-wygumować i juz

[Kicorek]

Trzeba jeszcze mieć gumkę
Ale dałam radę. Kuchnia wygląda już przyzwoicie
Reszta mieszkania nadal jak po przejściu tajfunu
Przy przenoszeniu stołu przytrzasnęłam sobie palec


W wątku wystawy z Kościana pojawiły się fotki, w tym jednego białego słodziaka:

Fotki pochodzą z tego albumu: WYSTAWA KOŚCIAN 16.04.2011

[ewkaa]

Słodziak

Przy przenoszeniu stołu przytrzasnęłam sobie palec

Oj, współczuję

[anulka111]

Wspolczuje bolacego palca

Młody zwyciezca jest cudowny i jakos tak do Hestii podobny

[Kicorek]

Nieodrodny synuś mamusi

Nadal sprzątam (tzn. teraz nie, bo w pracy siedzę ) i nie mam czasu nawet zrzucić zdjęć i sprawdzić, czy cokolwiek wyszło, ale wygrzebałam jakieś archiwum z eleganckimi chłopakami:

[anulka111]

Twoje zdjecia wygladaja zawsze tak ,jakby robienie zdjec zwierzakom bylo banalnie proste
Pozuja pieknie -robisz fotke i juz

[MariaD]

Twoje zdjecia wygladaja zawsze tak ,jakby robienie zdjec zwierzakom bylo banalnie proste
Pozuja pieknie -robisz fotke i juz

Obiecuję, że jeśli Kicorek zechce focić mi kociaki, to udokumentuję ciężka pracę kociego fotografa.
I szalenie żałuję, ze nie sfilmowałam pamiętnego focenia 4 tygodniowego miotu F z produkcją wokalną Desny.

[Kicorek]

Po co pozbawiasz anulkę złudzeń, że jestem taka zdolna - szast prast i gotowe?

[ewkaa]

Twoje zdjecia wygladaja zawsze tak ,jakby robienie zdjec zwierzakom bylo banalnie proste
Pozuja pieknie -robisz fotke i juz

Obiecuję, że jeśli Kicorek zechce focić mi kociaki, to udokumentuję ciężka pracę kociego fotografa.
I szalenie żałuję, ze nie sfilmowałam pamiętnego focenia 4 tygodniowego miotu F z produkcją wokalną Desny.

No to akurat bez udziału Desny, ale taka dokumentacja juz była http://www.youtube.com/watch?v=j9Pty3od-LI

[Kicorek]

O rany, zdążyłam już to pogrzebać w czeluściach niepamięci


Do tej pory nie miałam w ogóle wiszących szafek, a lodówka była niska. Teraz mam lodówkę ponad 170 cm wysoką, a obok niej nad blatem wiszą szafki. Dziś przed południem widziałam Hestię radośnie galopującą pod sufitem
Miałam chęć ją zamordować, ale z podłogi była nieosiągalna, poza tym szybko zeskoczyła (nie bezpośrednio na dół oczywiście, tylko po stopniach z lodówki i blatu) i udawała, że nigdzie nie była i na pewno coś mi się przywidziało